Coś drgnęło w statystykach: chcemy mieć więcej dzieci
2018-06-05 20:22:16(ost. akt: 2018-06-05 20:31:25)
W ubiegłym roku w naszym regionie przyszło na świat ponad tysiąc dzieci więcej niż w 2016 roku. Co jednak ważne, chcemy mieć też więcej dzieci niż jedno albo dwoje.
Anna Patuła z Olsztyna ma jedno dziecko. Kilka dni temu Gabrysia skończyła dwa lata. — To nasz skarb, ale chcemy mieć więcej dzieci. Najlepiej trójkę, bo zawsze o tym marzyłam — mówi Anna Patuła. — Chcę, żeby córka miała brata albo siostrę, żeby zawsze mogła liczyć na ich wsparcie, bo nas, rodziców, niestety kiedyś zabraknie. A macierzyństwo jest piękne, natomiast dzieci to ogromna radość!
Dzieci to skarb i oby jak najwięcej tego skarbu było, bo Polska nam się wyludnia. Ale coś drgnęło w statystkach. W ubiegłym roku w Polsce urodziło się 402 tys. dzieci. To o 20 tys. więcej niż w 2016 roku.
Wzrost urodzeń cieszy, bo od 1989 roku mamy ogromne problemy z demografią. Obecnie dzietność w kraju wynosi 1,35 (współczynnik określający liczbę urodzonych dzieci przypadających na jedną kobietę w wieku 15-49 lat) i jest jedną z najniższych na świecie. Na Warmii i Mazurach jest jeszcze gorzej, bo wskaźnik ten wynosi 1,28. Tymczasem żeby mówić o zastępowalności pokoleń i o tym, żeby Polska się nie kurczyła, wskaźnik powinien być na poziomie 2,1-2,15.
Oczywiście wzrost liczby urodzeń to miód na serce demografów, ale jak zauważa profesor Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego, coraz więcej jest rodzin już nie tylko z dwójką dzieci, ale z trójką, czwórką, a nawet z większym potomstwem.
Jednak nie oznacza to, że wracamy do modelu rodziny wielodzietnej. To również efekt samej demografii, dochodzenia do wieku odpowiedniego do rodzenia kolejnych dzieci przez matki urodzone w trakcie tzw. drugiego powojennego wyżu demograficznego (przełom lat 70. i 80.). — W efekcie rośnie powoli liczba i udział urodzeń utożsamianych z wielodzietnością — tłumaczy prof. Piotr Szukalski.
Wielodzietność to termin kojarzący się we współczesnej Polsce nie najlepiej, bo w najlepszym przypadku z ubóstwem, zaś w najgorszym z patologią. — Tymczasem z punktu widzenia zastępowalności pokoleń, wymagającej tego, aby typowa kobieta urodziła w trakcie swego życia nieco ponad dwoje dzieci (2,1), w sytuacji, gdy część kobiet nie może albo nie chce mieć dzieci, wielodzietność jest jedynym rozwiązaniem umożliwiającym zbliżenie się do tzw. reprodukcji prostej — dodaje demograf.
Czemu przypisać tę zmianę postaw Polaków?
— Na pewno jest to m.in. wynik poprawy sytuacji ekonomicznej kraju, a zwłaszcza sytuacji na rynku pracy, wzrostu pewności pracy i wysokości realnych wynagrodzeń — uważa prof. Szukalski. — Zapewne w jakimś stopniu w podobnym kierunku oddziaływać będzie program Rodzina 500 plus, ułatwiający realizację planów prokreacyjnych tym osobom, które odczuwały ograniczenia finansowe — dodaje.
To wszystko oczywiście nie poprawi nagle naszej demografii, ale jest jakimś światełkiem w tunelu. A bardzo potrzeba nam młodych obywateli, bo nasze społeczeństwo się starzeje. Rośnie też liczba ludności w wieku poprodukcyjnym. Dziś niemal co piąty mieszkaniec Warmii i Mazur to mężczyzna w wieku 65 lat i więcej, a kobieta w wieku 60 lat i więcej.
AM
Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Czy się siedzi, czy się leży, 500 zł się nale #2514057 | 88.156.*.* 5 cze 2018 20:37
Socjalistyczny rząd pisokomuchów zalewa polskie społeczeństwo falą nieprzedsiębiorczych nierobów, zogniskowanych na wyciąganie łapy po zasiłek.
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
j #2514064 | 5.172.*.* 5 cze 2018 20:48
Patologia + i wszystko jasne zobaczymy kto będzie na wasze emeryturki pracował jak wszyscy rączki po darmowe zasiłki wyciągają ale się kiedyś kasa skończy to będzie straszny pisk i tupanie nóżkami nierobów !
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Funkcjonariusz ONR #2514067 | 213.76.*.* 5 cze 2018 20:52
Widzę, że zgodnie z wytycznymi partii i przekazem dnia news został zamieszczony. Zgłoszę do przełożonych. Termin realizacji przelewu zgodnie z umową (14 dni).
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
X #2514069 | 89.228.*.* 5 cze 2018 20:55
Już pracują na czworo dzieci i emeryturka w będzie w kieszeni !!
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Ju #2514071 | 83.9.*.* 5 cze 2018 20:57
Dla mnie nasuwają się takie myśli, że to wynik zamkniętych sklepów w niedziele, pomyślcie on wypoczęty ona wypoczęta i w taki sposób dzieci będą się rodziły.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz