O krok od magicznej piątki. Ceny paliw na Warmii i Mazurach coraz wyższe

2018-04-19 07:15:00(ost. akt: 2018-04-18 19:49:39)
ceny paliw 18.04

ceny paliw 18.04

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Wkrótce przyjdzie nam płacić powyżej 5 zł za litr benzyny. A już na pewno na Warmii i Mazurach, gdzie ceny są najwyższe w kraju. Dlaczego tam, gdzie zarabia się najmniej, płaci się za nie najwięcej?
Ceny paliw w naszym województwie zbliżają się do psychologicznej granicy 5 zł za litr benzyny. I co najdziwniejsze, znowu na Warmii i Mazurach mamy najdroższe paliwo.

Gdzie szukać przyczyn tych podwyżek? Bez wątpienia obawy o rozwój sytuacji w Syrii, o pewność dostaw ropy napędzają wzrost jej cen na świecie. Tyle że w równym stopniu, bo wszyscy lejemy paliwo do baku z tej samej coraz droższej baryłki ropy.

Czy aby na pewno? Eksperci podają, że w ubiegłym tygodniu paliwo średnio podrożało na stacjach w kraju o 2-3 grosze, na co oczywiście miał wpływ konflikt w Syrii, napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie. Dlaczego więc na Warmii i Mazurach — jak podaje BM Reflex — skok ten był najwyższy w Polsce, bo benzyna zdrożała o 7 groszy na litrze, a olej napędowy o 8 groszy? Średnia cena benzyny 95 wyniosła 4,84 zł, a oleju napędowego — 4,79 zł. Podczas gdy średnio w kraju benzyna Pb 95 kosztowała 4,76 zł a olej napędowy — 4,66 zł. Najtaniej było w Opolskiem, gdzie benzyna 95 kosztowała 4,66 zł, a ON — 4,60 zł.
Równie droga co u nas benzyna była jeszcze tylko w Lubuskiem, ale olej napędowy był tam już o sześć groszy tańszy.

— O ile w przypadku województwa lubuskiego można tłumaczyć to bliskością granicy z Niemcami, tak w przypadku Warmii i Mazur, trudno znaleźć racjonalne uzasadnienie — tłumaczył nam dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z e-petrol.pl. — Olsztyn, gdy chodzi o paliwa, jest drogim miastem. Czy to wynik małej konkurencji, małej liczby stacji marketowych? Kwestia logistyki, dowozu paliwa?
Zapytaliśmy PKN Orlen dlaczego na ich stacjach w Olsztynie jest tak drogo, bo tam na jednej ze stacji koncernu widzieliśmy we wtorek cenę 4,99 zł za litr 95?
„Ceny paliw uzależnione są od wielu czynników, m.in. notowań ropy naftowej, kursu dolara amerykańskiego do złotówki oraz relacji popyt - podaż. 
Aktualnie notujemy wysokie poziomy cen ropy naftowej, co ma bezpośredni wpływ na wysokość cen paliw” — czytamy w nadesłanej odpowiedzi biura prasowego PKN Orlen.

A dalej: — „W kontekście detalicznej polityki cenowej PKN ORLEN każda stacja sieci jest traktowana indywidualnie. Ceny na konkretnym obiekcie kształtowane są versus otoczenie konkurencyjne oraz standard stacji (premium) zakres oferowanych produktów i usług, koszty utrzymania obiektu, logistyka, wolumen sprzedaży itp. Podobne mechanizmy stosują sieci marketów zarówno tych mniejszych jak i większych.”

Oczywiście paliwo może być tańsze, dużo tańsze, gdyby nie podatki, którymi państwo obkłada paliwa. I gdyby nawet benzyna na świecie była nawet za darmo, to i tak w Polsce płacilibyśmy za nią ok. 3 zł za litr. Z danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego wynika, że I kwartale tego roku w cenie litra benzyny 55 proc. stanowiły podatki: akcyza, VAT, oplata paliwowa i marża sprzedawcy. W przypadku oleju napędowego obciążenia te stanowiły 51 proc, a autogazu — 41 proc. Ale raczej nie łudźmy się, że nagle fiskus przyjdzie kierowcą z odsieczą.

Warmia i Mazury to region, gdzie zarabia się najmniej w kraju, a z drugiej strony mieszkańcom przychodzi płacić najwięcej w kraju za paliwo. Czy to nie jest absurd?

— Sam widzę tę różnicę, że ceny u nas są dużo wyższe niż gdzie indziej, średnio w Grajewie paliwo jest o 25 gr tańsze niż w Ełku — mówi poseł PIS Wojciech Kossakowski. — Logicznie do tego podchodząc, nie może być tak, że Lotos czy PKN Orlen sprzedaje na Śląsk paliwo taniej, a na Warmię i Mazury drożej. Cena dla wszystkich jest raczej jedna, a ostatecznie po jakiej cenie jest sprzedawane paliwo, zależy już od stacji, ale trzeba to zbadać. Dlatego zapytam o to w Sejmie albo złożę interpelację w tej sprawie.

am

Komentarze (38) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kok #2486978 | 83.9.*.* 19 kwi 2018 07:26

    Ostatnio w Warszawie tankowałem on za 4.58. W Olsztynie wszystko jest droższe, nie tylko paliwo.

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. kolega Mehmeta #2486985 | 94.254.*.* 19 kwi 2018 07:36

      nie srajcie po krzakach, co za roznica czy place za pelen zbiornik raz w tygodniu 400 czy 500zl

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. prezes #2486990 | 95.160.*.* 19 kwi 2018 07:39

        wszystko przez Grzymowicza ,on na pewno chodzi w nocy po cichutku i podnosi te ceny na stacjach

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

      2. Lichwa państwowa trwa #2486994 | 31.6.*.* 19 kwi 2018 07:42

        Za PO cena dochodziła do 6 zł. Nie zmienia to faktu, że lokalne stacje są bardziej pazerne niż średnia krajowa. Niedługo majówka, wakacje, wiec ceny będą wysokie. Nawiązując do wypowiedzi Orlen ciekawe co powie Shell, gdzie na samoobsługowej (praktycznie bez personelu) stacji na Warszawskiej widnieje cena 4,99.

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. 126 #2486995 | 157.25.*.* 19 kwi 2018 07:42

          Tankowanie benzyny 14 kwietnia w Gdańsku za cenę 4,57

          Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (38)