Rolniczka znowu zaorała policję
2018-04-10 18:00:32(ost. akt: 2018-04-10 13:56:59)
Kolejna porażka policji w sporze z kobietami. Sąd zdecydował, że nie będzie procesu w sprawie o rozwieszanie plakatów przy biurze PiS. Policja zastanawia się nad dalszymi ruchami. Kobiety zapowiadają: to zbyt ważne, by się poddać.
Swój finał w sądzie miała właśnie sprawa styczniowych protestów w całej Polsce przeciwko decyzji Sejmu w sprawie ustawy łagodzącej zapisy ustawy aborcyjnej. W Węgorzewie w proteście przeciwko decyzji posłów, którzy opowiedzieli się za nieprzesyłaniem projektu do dalszych prac, na ulice wyszły dziesiątki kobiet. Wśród nich była Eliza Brzozowska-Płońska, miejscowa rolniczka na emeryturze.
Razem z koleżankami przygotowała tabliczki z krótkimi informacjami na temat losu dziesiątek tysięcy polskich dzieci. Zarówno tych niepełnosprawnych, jak i pozbawionych rodzin czy bitych oraz wychowujących się w ośrodkach opiekuńczych. Tabliczki powtykały w zamarzniętą ziemię.
W pewnej chwili na miejscu pojawili się policjanci. Powiedzieli, że dostali sygnał o tym, że pani Eliza popełnia wykroczenie. Rozejrzeli się i uznali, że „na metalowych barierkach ochronnych przy budynku umieściła w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym napisy”. Było to na wprost biura poselskiego Prawa i Sprawiedliwości.
Sprawa trafiła do sądu. A sąd miał już podobne doświadczenie, bo w ubiegłym roku zdecydował, że nie będzie sądził Dziewuch za inną podobną akcję. Wtedy obwinione były trzy osoby, wśród nich Eliza Brzozowska-Płońska. Od decyzji o umorzeniu postępowania policja odwołała się do Sądu Okręgowego w Olsztynie. Ten podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego w Węgorzewie.
Tym razem decyzja była identyczna, a sąd — orzekając — powołał się bezpośrednio na Konstytucję.
Tym razem decyzja była identyczna, a sąd — orzekając — powołał się bezpośrednio na Konstytucję.
W ocenie sądu obwiniona realizowała jedynie swoje prawo do krytyki społecznej. Wolność słowa czy wolność wypowiedzi stanowi jedną z tradycyjnych swobód wolnościowych i została zagwarantowana w art. 54 Konstytucji RP — mówi sędzia Agnieszka Żegarska z Sądu Okręgowego w Olsztynie. I dodaje: — Sąd zwrócił również uwagę, że Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że swoboda wypowiedzi jest jednym z fundamentów społeczeństwa demokratycznego, warunkiem jego rozwoju i samorealizacji jednostek oraz że swoboda ta nie może ograniczać się do informacji i poglądów, które są odbierane przychylnie albo postrzegane jako nieszkodliwe lub obojętne.
O postanowieniu sądu Eliza Brzozowska-Płońska dowiedziała się od nas. — Miałam nadzieję na takie postanowienie. Żaden proces nie jest przyjemny. Wydaje mi się, że poruszałam się w granicach prawa. Jeśli będą kolejne sytuacje, które będą wymagały zawieszenia czegokolwiek na biurze poselskim, to będziemy wieszać — zapowiada.
Jak mówi, tamta czarna środa była skierowana zarówno przeciwko posłom partii rządzącej, jak i części opozycji, bo niektórzy z nich także oddali głosy za nieprzesyłaniem projektu ustawy do dalszych prac. A to było równoznaczne z jej odrzuceniem.
Węgorzewska policja ma kłopot z miejscowymi Dziewuchami. Funkcjonariusze chcieli zobaczyć Elizę Brzozowską-Płońską przed sądem. — Nie dostaliśmy jeszcze postanowienia, więc z wypowiedzią na ten temat wstrzymam się — mówi Grażyna Magiera z Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie.
MK
Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
No #2482008 | 95.160.*.* 11 kwi 2018 08:03
Może zapytać o zdanie naczelnych narodowych ekspertów: Kaję Godek i państwa Elbanowskich?
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
No #2482007 | 95.160.*.* 11 kwi 2018 08:00
Policjo nie kompromituj się.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
obywatel RP #2481984 | 89.228.*.* 11 kwi 2018 07:37
Nie rolniczka a feministka i nic nie zaorała tylko została uniewinniona lub oczyszczona z zarzutów bezpodstawnych. Jeszcze mamy skrawki demokracji chyba?
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Jeżeli pracodawca #2481939 | 176.52.*.* 11 kwi 2018 04:13
piję trunki więcej warte niż wypłata jego pracownika to jest zwykłym barbarzyńcą, a tak niestety są traktowani w Polsce pracowniczy.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
ge #2481789 | 109.241.*.* 10 kwi 2018 19:54
"dacho", od czasu PRL niewiele się zmieniło, tylko picu więcej.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz