Tną lasy na potęgę?

Żal #2481023 | 195.136.*.* 9 kwi 2018 20:19

Po wojnie lasy sadzono hurtem, nawet w takich miejscach, gdzie ich pierwotnie nie było. Teraz te lasy osiągnęły wiek rębny i to normalne, że drzewo wycina się wtedy, kiedy można z niego coś zrobić. Chcecie mieć drewniane meble, podłogi, domy budować, skądś te drewno trzeba wziąć. Ale najlepiej niech te drzewa rosną, psują się i przewracają, ale wtedy, kiedy się przewrócą, to też będzie źle, bo będzie brzydko, strasznie, nie będzie jak chodzić po lesie, bo wszędzie będą próchna leżeć. Dobrze, że wycinają, po to te lasy są, co więcej, sadzi się nowe drzewa i to gatunkowo zbliżone do tych, co rosły przed wojną. Ale trzeba mieć na co narzekać, bo bez tego żyć się nie da.

Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

Ignacy #2481306 | 83.31.*.* 10 kwi 2018 09:10

Las to zwyczajna uprawa roli na której się sieje (sadzi) a potem (czasem nawet po 100 latach) zbiera się plony. Jeśli ktoś zna Holandię to przypomni sobie całe kwartały zasadzone "pod teodolit" lasów określonej odmiany drzew (pośród nich i "sosna polska" niestety nie o najlepszych parametrach). Jestem właścicielem lasu (niektóre jego kwartały przed 55 laty sadziłem "swoimi ręcami".) las ten podlega już obrotowi towarowemu ale nieśpieszno mi do tego (mam co chcę na talerzu i najprawdopodobniej moje wnuki będą musiały dokonać "obrotu towarowego w lesie własnym). Zatem cięcie lasu jest NIEODZOWNĄ częscią gospodarowania terenem zalesionym i tylku skundlony umysł powtazra tego typu jak w artykule brednie. Inna sprawą (pozagospodarczą) jest czar lasy powstałego z samosiewów o różnej szacie, wieku drzew itp. Ale z gospodarczego punktu widzenia las musi byc wiekowo wyrównany bowiem podczas wycinki Harwestery tną pod włos wszystko i nie ma co zostawiać na 10 letniej poturbowanej sosenki pośród wyrębu, migłowania czy wywózki surowca. Las własny podlega jedynie moim decyzjom. To ochrona państwa nad lasem wymaga abym wycinkę uzgodnił z leśnikami i ostęplował drzewa. Ale jeszcze 30 lat temu abym mógł zabic swojego swiniaka musiałem także miec pozwolenie na ubój w rzeźni panstwowej. Zezwolenia są atrybutem władzy, niestety. Ale problem polega jedynie na tym że musze zgłosić. Odmoaw jest niemożliwa. To tak jakby ktos zakazał rolnikowi skosic łan zboża na jego włąsnym polu. Ponimajetie Rebiata Nieucznaja

Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

Abc #2481013 | 83.9.*.* 9 kwi 2018 20:15

Tną tam gdzie trzeba i sądzą tam gdzie trzeba. Lasów przybywa w lesie nie przy drogach bo to nie potrzebne zagrożenie.

Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

Miejscowy #2481165 | 87.205.*.* 9 kwi 2018 23:05

Prawda i jeszcze raz prawda . To co się dzieje w ostatnich dwóch latach to jakaś zgroza . Tną dosłownie wszędzie .Setki jak nie tysiące hektarów poszło pod piły .Mało tego .Kiedyś cieli tylko zimą a teraz nie ma już nawet okresu ochronnego dla ptactwa i zwierzyny na niektórych obszarach ,bo widzę ,że nawet wiosną i latem nie zaprzestają prac. Dużo ludzi to widzi i myśli ,że nie ma na to wpływu i tu jest problem ,bo jeśli teraz społeczeństwo się nie obudzi ,to niedługo nie będzie gdzie chodzić na grzyby . Lasy są państwowe ,czyli i nasze .Wiedzcie ludzie ,że każde nasze pismo do Lasów Państwowych musi być przez nich rozpatrzone . Jeśli ten las stanowi dla nas jakąś zasadną wartość ,firma ma obowiązek to rozpatrzyć i ewentualnie zaniechać wycinki .Wszyscy myślą ,że tną i tak musi być a to nie jest prawdą .IKEA w Wielbarku ma ogromne zapotrzebowanie na drzewo ,teraz dojdzie Egger w Biskupcu .Ktoś czytał jakie będzie ogromne zapotrzebowanie na drewno tego zakładu ? Kto dopuścił do jego budowy na naszym terenie ? Do tego ogrom drewna idzie na sprzedaż . Jeśli będziemy przyglądać się temu z założonymi rekami ,niedługo Warmię i Mazury będziemy oglądać zza młodnika lub łysej polany . Teraz jest akcja zalesiania milionami drzew . Wszystko pewnie ładnie brzmi ,ale najpierw wytną nam lasy i posadzą tam te sadzonki . W leśnictwie dowiecie się tylko tyle ,że mają plan wycinki i tego się trzymają ,a to są lasy gospodarcze . Mam cichą nadzieję ,że GO skoro napomknęła o problemie ,coś zacznie w tym temacie drążyć a i czytelnicy powinni się tym bardziej zainteresować . Zacznijmy działać póki jeszcze jest co ratować . Dodam ,że nie jestem ekologiem a normalnym starszym gościem kochającym przyrodę i lubiącym wyjść do lasu na spacer i grzyby ,więc ci którzy są przeciwko zielonym tracą tu argument do hejtu . Pomyślcie za to o przyszłości swoich dzieci .

Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

Zielony #2481689 | 88.156.*.* 10 kwi 2018 17:24

Za wycinkę w okresie lęgowym ptaków, za kłamstwa i manipulacje w sprawie puszczy białowieskiej mimo sprzeciwu praktycznie wszystkich naukowców zajmujących się biologią,za szarganie dobrego imienia osobą które sprzeciwiły się nieprawidłowej działalności,za ochydne buractwo panujące w "straży leśnej", wreszcie za używanie argumentu "kiedyś to było" w dyskusjach z organizacjami przyrodniczymi i stroną naukową LP powinno dostać żółtą kartkę od społeczeństwa i dzięki Bogu już ją dostaje.

Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz