Podpisywanie intercyz coraz popularniejsze. Dlaczego?

2018-01-30 19:59:34(ost. akt: 2018-01-30 16:22:13)
Zdjęcie jest ilustracją do treści

Zdjęcie jest ilustracją do treści

Autor zdjęcia: pixabay

Miłość miłością, ale finanse w życiu są również ważne. Dlatego narzeczeni, zanim staną na ślubnym kobiercu, coraz częściej pojawiają się najpierw u notariusza. Na podpisanie intercyzy decyduje się też coraz więcej Polek.
Z Karolem jestem od 4,5 roku. Jakiś czas temu pojawił się temat ślubu. No i pojawił się zgrzyt, który sprawił, że poczułam się bardzo źle. Karol poinformował mnie, że chce, żebyśmy podpisali intercyzę przed ślubem — pisze pani Alicja na jednym z forów internetowych. I wyjaśnia: — Dodam tutaj, że nie chodzi mi o jego pieniądze, tylko o to, że poczułam się jakby już na początku małżeństwa zakładał, że nam się nie uda albo że się rozstaniemy... Brak zaufania to jest to, co przyszło mi do głowy. Zapytałam, co będzie, jeżeli się nie zgodzę? Odpowiedział, że po prostu możemy żyć bez ślubu...


Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że jeszcze w 2000 roku podpisano u nas 25 tys. takich umów. Ale w ostatnich latach ponad 50 tysięcy Polek rocznie podpisuje intercyzy. Inicjatywa ustanowienia rozdzielności majątkowej zwykle wychodzi jednak od mężczyzny. Aby notariusz sporządził intercyzę, potrzebna jest już zgoda i jego, i jej.


W umowie intercyzy przedślubnej przyszli małżonkowie postanawiają, że po ślubie chcą mieć rozdzielność majątkową ze wszystkimi konsekwencjami. Taka umowa zaczyna obowiązywać w dniu ślubu.

Zdarza się jednak, że zakochani dopiero po ślubie stwierdzają, że chcą oddzielnie zarządzać swoimi finansami. Wtedy swoje kroki kierują do sądu.

Dwa lata temu do sądów rejonowych okręgu olsztyńskiego wpłynęły 152 sprawy dotyczące ustanowienia rozdzielności majątkowej. Rok temu było ich już mniej, bo 136. W Olsztynie w 2017 roku takich spraw było o 21 mniej niż w 2016. Z kolei w Giżycku w tym samym czasie liczba spraw wzrosła o sześć.

Jakie zalety ma intercyza? — Za jej podstawową zaletę należy uznać zabezpieczenie majątku jednego z małżonków w razie długów lub nawet bankructwa drugiego z nich. Z tego względu na podpisanie intercyzy często decydują się pary, w których jedno z nich prowadzi działalność gospodarczą — zaznacza Małgorzata Połubińska.

Wady? Nie rozliczymy się wspólnie z małżonkiem i nie zwiększymy zdolności kredytowej.

Liczba podpisywanych intercyz rośnie, bo jesteśmy bardziej nowocześni czy chronimy nasze dobra? — Nie wiem, czy to kwestia nowoczesności, czy ostrożności i chłodnej kalkulacji. Nasi dziadkowie czy rodzice wchodząc w związki małżeńskie zakładali, że od tego momentu całe ich życie będzie wspólne.

Wszystkiego „dorabiali się” razem. W dzisiejszych czasach jesteśmy bardziej aktywni zawodowo, często prowadzimy działalność gospodarczą, a to niesie za sobą ryzyko popadnięcia w długi. Dziś młodzi ludzie myślą bardziej pragmatycznie, wolą się ubezpieczyć „na wszelki wypadek”. Ponadto coraz częściej dopuszczają myśl o rozwodzie, a zawarcie intercyzy pozwala uniknąć kosztownego i stresującego podziału majątku — odpowiada ekspertka.

I zauważa, że często na zawarcia intercyzy naciskają rodzice jednego z małżonka w sytuacji kupna nowożeńcom przed ślubem na przykład mieszkania lub samochodu, i chcą zabezpieczyć dziecko przed ewentualnymi roszczeniami współmałżonka. — Zawarcie w tym wypadku umowy majątkowej nie jest jednak konieczne, ponieważ majątek nabyty przez współmałżonka przed ślubem i tak będzie stanowił jego majątek osobisty — podkreśla Małgorzata Połubińska.

Jednak ostrzega: — Chcąc uniknąć odpowiedzialności za długi współmałżonka, musimy pamiętać, że nie w każdej sytuacji zawarcie intercyzy zapewni nam całkowitą ochronę przed roszczeniem wierzyciela. Małżonek może powoływać się względem innych osób na umowę majątkową małżeńską tylko wtedy, gdy jej zawarcie oraz rodzaj były tym osobom wiadome. Intercyza nie jest panaceum na wszystko.

at

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. To PROSTE #2430259 | 37.47.*.* 31 sty 2018 12:19

    nie ma Miłości jest Pożądanie potem to wygasa A wiecznie pożąda się KASY $$$$$$$$$$

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. rtdis #2430239 | 79.188.*.* 31 sty 2018 12:01

    Coraz bardziej zastanawiamy się z mężem nad intercyzą. Przydatny artykuł.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Prawnik #2430057 | 81.190.*.* 31 sty 2018 07:47

    Najważniejszy jest w tym tekście ostatni akapit. Dłużnik może się powołać na intercyzę, jak fakt intercyzy był wierzycielowi znany.W celach dowodowych, na każdej umowie, powinna być wzmianka o tym, że dana osoba ma z małżonkiem umowę majątkową małżeńską.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. Zgolaszony #2430030 | 188.146.*.* 31 sty 2018 06:43

    Większość kobiet to chciwe kryptoprostytutki. Robiąc rozdzielność majątkową i kupując wszystko " na żonę" bądzcie pewni że te bladzie(farmaceutki) puszczą was w skarpetkach. .Będą miały potem czym płacić żigolakom za dymanie pomarszczonych pudernic..

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. Rafik #2430024 | 81.190.*.* 31 sty 2018 04:49

      A mówimy tu o ślubie kościelnym, czy cywilnym?

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (16)