Wszyscy zapłacimy za media narodowe

2018-01-16 15:41:17(ost. akt: 2018-01-16 15:07:21)

Autor zdjęcia: Przemysław Getka

Jest nowy pomysł na abonament radiowo-telewizyjny. Zakłada on jego likwidację. W zamian za to media publiczne miałaby być finansowane z budżetu państwa. Potrzeba na to od 2,5 do 3 mld zł.
Czy niedługo nie będziemy już płacić abonamentu radiowo-telewizyjnego? Ten scenariusz jest bardzo możliwy. Taką propozycję zgłosił właśnie Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych.
 
Jego zdaniem, żeby zagwarantować solidne i stabilne finansowanie mediów publicznych, potrzeba od 2,5 do 3 miliardów złotych rocznie.
 — Od 2019 roku na 99,9 proc. nie będzie abonamentu w obecnym kształcie — zapowiedział na antenie telewizji wPolsce.pl.
— Media publiczne będą finansowane z budżetu państwa.

Od dawna za takim rozwiązaniem opowiada się między innymi prof. Marek Sokołowski, medioznawca z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. — Jest to dobry pomysł — uważa prof. Sokołowski. — I tak płacimy przecież podatki. Wiadomo, ile kosztuje telewizja, i dajmy sobie spokój z abonamentem za 10 złotych czy płaceniem od gniazdek elektrycznych. Zróbmy wreszcie z tym porządek. Bo czym się dziś różni telewizja publiczna od komercyjnej? Tym, że nie przerywa filmów blokami reklamowymi? Ale oczywiście trzeba byłoby też odchudzić telewizję, bo ten barokowy styl i ta gigantomania została nam od czasów prezesa Szczepańskiego. A media rządowe, utrzymywane przez rząd, są nawet w Stanach Zjednoczonych — zaznacza prof. Marek Sokołowski.
 I dodaje: — Boję się tylko, że przy takim rozwiązaniu politycy będą mieli zbyt dużo do powiedzenia, ale zawsze dysponentem telewizji byli politycy, a telewizja publiczna przestała pełnić swoją misję.

Co urodzi się z tej kolejnej już koncepcji, dzisiaj trudno powiedzieć. Bo pomysłów na uzdrowienie finansów TVP było wiele. Przypomnijmy, że jednym z nich było sięgnięcie do kieszeni kierowców, którzy obowiązkowo mieliby wnosić opłatę za posiadanie radia w samochodzie. I nieważne byłoby m.in. to, czy tego radia by słuchali, czy byłby to jedynie gadżet. Był też pomysł, by płacić abonament przy okazji składania rocznego zeznania podatkowego: PIT, CIT i KRUS.


Innym pomysłem było ściąganie abonamentu od osób, które korzystają z usług telewizji kablowych i satelitarnej. Sieci miałyby przekazywać Poczcie Polskiej wykazy klientów korzystających z ich usług. A to pozwoliłoby ściągać od nich abonament RTV, bo skoro ktoś ma kablówkę w domu, to musi mieć również telewizor. 
Z tego pomysłu nic nie wyszło, jak zresztą z opłaty audiowizualnej, która miała być ściągana przez zakłady energetyczne od każdego właściciela licznika prądu. Weto postawiła jednak Unia Europejska, z którą nowe zapisy w przepisach nie zostały skonsultowane.


Płacenie abonamentu RTV to obecnie obowiązek ustawowy, mimo to jego ściągalność jest niewielka. Według danych dzisiaj płaci go regularnie zaledwie 8 proc. wszystkich abonentów. Natomiast, według Poczty Polskiej, zaległości z tytułu niepłacenia abonamentu RTV na koniec 2016 roku wyniosły ponad 1,4 mld zł. 
Wpływy z abonamentu RTV maleją od kilku lat. W 2016 roku wyniosły około 744 milionów złotych, podczas gdy w rekordowym roku 2003 było to 919 milionów złotych.

am

Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jelon #2423217 | 21 sty 2018 23:28

    Czy ktoś jeszcze ogląda TVP? Po co to komu? Marnowanie kasy.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Cezary #2420847 | 185.170.*.* 18 sty 2018 17:36

    A to niby dlaczego cały naród ma napełniać koryta propagandystom??? Zakodować i kto chce ten wykupi abonament..jak wolność to wolność....a dlaczego ci co z jakiś powodów nie oglądają w ogóle telewizji,muszą płacić za usługę z której w ogóle nie korzystają....Sądzę,że organizacjie praw człowieka powinny tym się zająć,Trybunał Konstytucyjny też ,bo według mnie to niezgodne z Konstytucją Polski. Niezgodne też ze zwykłą uczciwością. Za komuny była jedynka i dwójka i ludzie płacili abonament bo jeśli mieli telewizor to korzystali wyłącznie z mediów publicznych,ale teraz..tyle programów prywatnych i dlaczego oni muszą walczyć o klienta,a propagandyści spolegliwi wobec władzy nie muszą..???

    odpowiedz na ten komentarz

  3. dawca #2420712 | 90.213.*.* 18 sty 2018 14:50

    a dlaczego tylko marne 2-3 miliardy, czy prezesom i dyrektorom nie przydało by się z 50 bilionów, już oni wiedzą jak je dobrze wydać. A bez Kozery, jak dla TV to 100 bilionów.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Zniesmaczona #2420259 | 46.186.*.* 17 sty 2018 21:40

    Pan Krzysztof ma chyba na bakier z matematyką.. Jeżeli opłatę rzędu 2,5 mld - 3 mld podzielimy na wszystkich obywateli czyli 37,95 mln, (czyli włącznie z niemowlętami, osobami przebywającymi za granicą, czy choćby osobami niewidomymi?!) koszt utrzymania szanownej telewizji wyniesie 65-80 zł rocznie!! Czy rzeczywiście o to chodzi w tym wszystkim, żeby nasze pieniądze przeznaczać na sowite wynagrodzenia dla zarządu itp.? Jeżeli tak się stanie, zobaczymy, że nasze podatki staną się studnią bez dna. Co roku wielka rada będzie kwotę podwyższać.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. telewidz #2419966 | 82.139.*.* 17 sty 2018 14:59

    A publiczna zanim wyciągnie rękę po abonament to niech sobie moc nadajnika wzmocni, bo ich oglądać nie można, bo ciągle jakieś zakłócenia są. Polsat nawet na połamanej antenie mozna oglądać ta tę telewizji za diabła nawet super anteną bez zakłóceń nie odbierzesz.

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (30)