Brygada WOT na Warmii i Mazurach nabiera kształtu
2018-01-09 07:14:00(ost. akt: 2018-01-08 15:44:21)
Jest już kadra zawodowa dowództwa 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Trwa też formowanie czterech z pięciu batalionów, które będą wchodzić w skład brygady.
Wojska Obrony Terytorialnej na Warmii i Mazurach to coraz bardziej realny byt. Jest już kadra zawodowa dowództwa 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, której sztab mieści przy ul. Saperskiej w Olsztynie.
Jednym z żołnierzy, który służy w 4. W-MBOT jest Paulina Kacprzycka, która po rocznym przeszkoleniu w Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu niedawno została podporucznikiem.
Ppor. Kacprzycka służy w kompanii dowodzenia w Olsztynie. Jest dowódcą plutonu. — Czuję dziś wielką dumę nosząc mundur oficera Wojska Polskiego, jednak także wielką odpowiedzialność, nie tylko jako przyszły dowódca, ale także jako obywatel — podkreśla ppor. Kacprzycka.
Dlaczego zdecydowała się wstąpić w szeregi żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej? — To wspaniała okazja na rozwój osobisty i zawodowy, przygoda oraz satysfakcja ze służby ojczyźnie — odpowiada.
Brygada WOT na Warmii i Mazurach będzie się składać z pięciu batalionów, które mają stacjonować w Morągu, Braniewie, Ełku, Giżycku i Olsztynie. Każdy z nich będzie liczył około sześciuset żołnierzy.
Najszybciej powstaną bataliony w Morągu i Olsztynie, ale trwa już formowanie batalionów w Braniewie i Giżycku. Batalion w Ełku ma powstać w przyszłym roku.
Chętni do służby w WOT powinni się zgłaszać do swoich macierzystych wojskowych Komendach uzupełnień. — W Olsztynie zainteresowanie służbą w WOT jest spore — mówi major Zbigniew Stakun z WKU w Olsztynie.
W całym województwie swój akces zadeklarowało już ok. 1350 osób, z tego prawie 600 złożyło wnioski, a do służby zostało zakwalifikowanych 224 ochotników. Trzeba pamiętać, że formowanie brygady to długi proces — potrwa 2-3 lata. Ponadto wojskowi chcą, by w pododdziałach WOT na danym terenie służyli żołnierze z najbliższych okolic, żeby służba w WOT nie kolidowała z pracą zawodową i życiem osobistym żołnierzy ochotników.
W całym województwie swój akces zadeklarowało już ok. 1350 osób, z tego prawie 600 złożyło wnioski, a do służby zostało zakwalifikowanych 224 ochotników. Trzeba pamiętać, że formowanie brygady to długi proces — potrwa 2-3 lata. Ponadto wojskowi chcą, by w pododdziałach WOT na danym terenie służyli żołnierze z najbliższych okolic, żeby służba w WOT nie kolidowała z pracą zawodową i życiem osobistym żołnierzy ochotników.
Kto może służyć w WOT? Tak naprawdę wszyscy, którzy są zdolni do czynnej służby wojskowej, czyli posiadają kategorię A, a także na określonych stanowiskach, np. informatyków, osoby z kategorią wojskową D, czyli zdolne do czynnej służby wojskowej w czasie wojny. W przypadku szeregowych górny limit wieku to 55 lat, a podoficerów i oficerów — 63 lata.
Służba trwa od 12 miesięcy do 6 lat z możliwością przedłużenia. Co ważne, by zostać żołnierzem WOT wcale nie nie trzeba mieć za sobą służby wojskowej, ponieważ kandydaci, którzy nie mieli wcześniej nic wspólnego z armią, przejdą szkolenie podstawowe. I takie 16-dniowe przeszkolenie żołnierze 42. batalionu lekkiej piechoty z Morąga, którego dowódcą jest ppłk Mirosław Tołodziecki, mają przejść na przełomie marca i kwietnia. A pod koniec kwietnia złożą przysięgę wojskową.
Żołnierze będą powoływani na ćwiczenia w weekendy. Ma być to jeden weekend w miesiącu. Do tego dojdzie 14 dni na poligonie w sezonie urlopowym. Za każdy dzień ćwiczeń żołnierze będą dostawać wynagrodzenie. W przypadku szeregowego jest to obecnie 91,20 zł za dzień szkolenia, kaprala — 104 zł, podporucznika — 134,40 zł.
Oprócz tego wszyscy żołnierze WOT będą otrzymywać comiesięczny tzw. dodatek za gotowość, który wynosi obecnie 320 zł. Co miesiąc szeregowy WOT dostanie łącznie na rękę ponad 500 zł. Do tego będzie miał mundur, buty i nowoczesny karabinek „Grot”.
WOT, nazywany też „terytorialsami”, ma liczyć docelowo 53 tys. żołnierzy zgrupowanych w 17 brygadach, po jednej w każdym województwie i dwóch na Mazowszu.
WOT, nazywany też „terytorialsami”, ma liczyć docelowo 53 tys. żołnierzy zgrupowanych w 17 brygadach, po jednej w każdym województwie i dwóch na Mazowszu.
am
Komentarze (83) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (83)qip #2413611 | 79.190.*.* 9 sty 2018 11:07
po rocznym szkoleniu pporucznik ??? To po dwuletnim generał ?
Ocena komentarza: warty uwagi (44) odpowiedz na ten komentarz
Za Prl żołnierze remontowali mosty #2413596 | 81.15.*.* 9 sty 2018 10:56
czy ta kobitka potrafi remontować mosty? żołnierze pomagali przy katastrofach wywołanych przez pogodę? Czy te dzieciaki tez to potrafią? Napewno nie. wiec prócz populizmu dla władzy rzadzącej są nieprzydatni!!
Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
j. #2413437 | 83.9.*.* 9 sty 2018 07:55
"Wyszkolony" żołnierz po 16-dniowym szkoleniu? Jakieś jaja czy po prostu kpiny? Boże chroń Polskę!
Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz
Henryk #2413490 | 37.47.*.* 9 sty 2018 09:22
Po rocznym kursie, p.porucznik! Kuźwa z fotela spadłem!
Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
MK #2413403 | 82.177.*.* 9 sty 2018 07:19
ciekawe jaka jest wartość bojowa tej jednostki oprócz występowania w paradach i przyszłego pacyfikowania opozycji na rozkaz "dobrej zmiany"
Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz