Najpierw senator PiS, teraz poseł PO. Czy rzeczywiście Temida nie patrzy na barwy partyjne?

2017-12-21 18:34:54(ost. akt: 2017-12-21 19:12:25)

Autor zdjęcia: Kancelaria Sejmu / Rafał Zambrzycki



Nie ma świąt w polityce, ostatnie dni są gorące jak mało kiedy. We wtorek Polska usłyszała o znanym senatorze PiS, któremu śledczy chcą stawiać zarzuty korupcyjne, a dwa dni później o pośle PO, którego mieszkania przetrząsają funkcjonariusze CBA.
W polityce gorący czas. I nie ma to nic wspólnego ze świętami. Pod topór idą politycy, na początku dwóch Stanisławów, jeden z rządzącego PiS, drugi z opozycji. We wtorek było głośno o senatorze PiS Stanisławie Kogucie, a w czwartek zrobiło się głośno o pośle PO Stanisławie Gawłowskim. I obaj mają kłopoty z prawem.

Trzy dni temu funkcjonariusze CBA zatrzymali pięć osób podejrzewanych o korupcję, w tym syna senatora PiS Stanisława Koguta, Grzegorza, który jest wiceprezesem zarządu małopolskiej Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym. Prezesem tej fundacji jest senator Kogut. W czwartek syn senatora został tymczasowo aresztowany. I podobny los może spotkać senatora, bo prokuratura chce postawić zarzuty korupcyjne również senatorowi PiS. Według śledczych, senator PiS miał przyjąć korzyść majątkową w wysokości prawie 1,2 mln złotych. Władze PiS zawiesiły senatora Koguta w prawach członka partii, a sam senator zrzekł się wczoraj immunitetu.
 Ma się zgłosić dobrowolnie do prokuratury.

Politycy PiS nie kryją, że sprawa z senatorem Kogutem to zaskoczenie.

— Tu nie ma co komentować — mówi Wojciech Kossakowski, poseł PiS. — Czekamy na działania prokuratury. Nie stoimy ponad prawem, jeżeli ktoś łamie prawo, zarzuty się potwierdzą, to musi ponieść tego konsekwencje. Cieszę, ze senator Kogut sam zrzekł się immunitetu, a nie czekał aż zrobi to Izba — dodał poseł Kossakowski. — Nie chowa się za immunitetem, a stawia się do dyspozycji prokuratury. 


— To dziwna sytuacja, że zaraz po Kogucie mamy sprawę Gawłowskiego. To nie przypadek — mówi prof. Kazimierz Kik, politolog.
Kiedy wydawało się, że przy stole świątecznym Polacy będą rozprawiać o senatorze PiS, o tym, czy wziął, czy nie łapówkę, w czwartek rano gruchnęła wieść, że agenci CBA przeszukiwali warszawskie mieszkanie posła Stanisława Gawłowskiego, który jest też sekretarzem generalnym PO. Prokuratura zamierza postawić Gawłowskiemu pięć zarzutów, w tym także o charakterze korupcyjnym. A 
chodzi o czasy rządów PO-PSL, kiedy Gawłowski był wiceministrem środowiska. Według śledczych miał przyjąć jako łapówki co najmniej 175 tysięcy złotych w gotówce, a także dwa zegarki o wartości prawie 26 tys. złotych. Inne zarzuty dotyczą również nakłaniania do wręczenia łapówki w wysokości co najmniej 200 tys. złotych oraz ujawnienia informacji niejawnej i plagiatu pracy doktorskiej. 
Prokuratura wystąpiła do Sejmu o uchylenie immunitetu posłowi Gawłowskiemu.
Politycy PO mówią o ataku na opozycję.


— Dzisiaj doszło do sytuacji bez precedensu. Agenci CBA i prokurator weszli do mieszkania posła PO o 6.05 rano. Widać polityczny wpływ ministra sprawiedliwości na działania prokuratury — powiedział na konferencji Sławomir Neumann z PO.
— Doszło do sytuacji, w której upolityczniona prokuratura uderza w opozycję, próbując przykryć atak na niezawisłe sądy i wyprowadzanie Polski z Europy przez PiS — dodał Neuman. — Nie będziemy ulegać szantażowi i naciskom Zbigniewa Ziobry, nie odpuścimy w walce. Traktujemy te ataki jako wyłącznie polityczne — stwierdził.


Neumann powiedział, że agenci zajęli z mieszkaniu Gawłowskiego m.in. 15-letni zegarek, zastawę stołową sprzed 6 lat. 
Neumann zapowiedział również, że Gawłowski zostaje na stanowisku sekretarza generalnego PO.


Część polityków opozycji uważa, że być może sprawą Gawłowskiego PiS chce przykryć sprawę senatora Koguta.


 — To ewidentnie polityczna zadyma, być może próba przykrycia tego, co się wydarzyło, jeśli chodzi o senatora z PiS — mówi Janusz Cichoń, poseł PO. — Bo ta sprawa toczy się już od 2013 roku i od tamtego czasu nie było żadnych podstaw do przedstawienia zarzutów i nagle okazało się, że są. Nagle dzień po zatrzymaniu senatora ktoś sobie wymyśla, że może dobrze byłoby to jakoś przykryć. Jest na podorędziu sekretarz PO, to na pewno ukryjemy Koguta.

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki zapytany o te dwie sprawy odparł na antenie RMF: — Słabe państwo to jest miejsce, gdzie korupcja się rozrasta. My wprowadzamy zasadę w państwie, że nie ma równych i równiejszych. Wczoraj senator PiS, dziś poseł PO – powiedział. – "Pisowska" prokuratura dosięga też pisowskich działaczy — podsumował wiceminister. 


Czy rzeczywiście Temida nie patrzy na barwy partyjne? — To dziwna sytuacja, że zaraz po Kogucie mamy sprawę Gawłowskiego. To nie przypadek — mówi prof. Kazimierz Kik, politolog. — To świadczy tylko o jednym, że gdziekolwiek pogrzebiesz, tam znajdziesz. Gołym okiem było widać, że na styku polityki i gospodarki dzieją się rzeczy, których prawo nie toleruje. Jest smród, który jest chroniony przez koneksje. Podejrzewam, że tzw. świat elit powinien przestać spać spokojnie.

Andrzej Mielnicki

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Leonard #2402660 | 5.172.*.* 21 gru 2017 19:54

    Zobaczymy co zrobią ze swoim kolegą z WFOŚiGW :):):):)

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Mania #2402699 | 83.6.*.* 21 gru 2017 20:45

    Olsztyńskiej nie mieści się w głowie, żeby Temida była sprawiedliwa:))))

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  3. do Leonarda #2402751 | 83.6.*.* 21 gru 2017 22:03

    Nareszcie biorą się za tych z olsztyńskiego wf?

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  4. Rogata żaba #2402761 | 83.6.*.* 21 gru 2017 22:32

    Wstydzę się tego, że kiedyś zagłosowałam na PO. Kiedy widzę Cichonia, Sycza, Protasa i innych działaczy - to myślę, że są to przedstawiciele wyłącznie swojej partii, a nie nas Polaków.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. run #2402773 | 83.9.*.* 21 gru 2017 22:45

      Temida pierdyda sranie w banie. Aparat państwowy to miejsce rozgrywek różnych grup interesu, które napuszczają na siebie różne siły, jak na podwórku. Tylko dorabiana jest do tego ideologia żeby ci co pracują potulnie otwierali kieszenie skarbówce i innym takim

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (15)