Xiaoyi zagra w Leśnej Górze?

2017-12-01 10:10:00(ost. akt: 2017-12-01 10:17:01)
Xiaoyi miał początkowo zajmować się tylko zbieraniem i analizowaniem informacji o pacjentach. Ale Chińczycy dodali mu inteligencji i teraz ma jej tyle, że mógł zdać egzamin lekarski. Dodajmy jeszcze, że Xiaoyi to robot made in China obdarowany przez twórców AI czyli sztuczną inteligencją.
Żeby sprawdzić co potrafi robot, jego twórcy wysłali go na chiński państwowy egzamin lekarski. Zdał go celująco. I nic dziwnego, bo w głowie ma wiedzę zaczerpniętą z 2 milionów historii chorób i 400 tysięcy podręczników i raportów medycznych.

Powstanie Xiaoyi to kolejny milowy krok w rozwoju AI. Na razie to tylko przedbiegi, bo inteligentne maszyny nie potrafią się jeszcze samodzielnie uczyć. To jednak już kwestia niedługiego czasu, kiedy maszyny przekroczą tą barierę.

Xiaoyi nie będzie na razie leczył ludzi, ale tylko wspomagał lekarzy. Ma też jednak jeszcze jedno zadanie. — Ma pomagać w promowaniu współpracy między ludźmi i maszynami tak, aby zwiększyć ich wydajność — powiedział jednej z chińskich gazet przedstawiciel firmy, która go stworzyła. Nie trzeba być jednak specjalnie inteligentnym, żeby wiedzieć, że w dłuższej perspektywie czasu inteligentniejsi następcy Xiaoyi pokonają ludzkich lekarzy.

Tworzenie inteligentnych robotów stwarza dla ludzi wiele szans, ale też i zagrożeń. Nietrudno bowiem sobie wyobrazić, że np. wojny za 20 lat będziemy prowadzić za pomocą robotów. Lub tego, że roboty wyeliminują ludzi z wielu zawodów.

Pewne jest jedno, świat za 20 lat będzie zupełnie inny niż dzisiaj. I będzie to większa różnica niż ta, która dzisiaj dzieli nas od świata przedinternetowego.

Igor Hrywna