Aby koła kręciły się dłużej niż przez cztery lata

2017-10-25 16:30:07(ost. akt: 2017-10-25 16:37:40)   Artykuł sponsorowany

Autor zdjęcia: Mat. prasowe

Dlaczego warto serwisować auta starsze niż czteroletnie? Powodów jest wiele. Rozmawiamy o nich ze Sławomirem Późmirowskim, dyrektorem serwisu Skody w firmie Polbis Auto w Olsztynie.
— W jaki sposób namówić do serwisowania już pogwarancyjnych kilkuletnich aut?
— Klientów zachęcamy poprzez wysyłanie do nich zaproszeń, jak i promocje. Działania podejmujemy wspólnie z importerem marki Skoda. Aktywne działania własne powodują, że liczba osób korzystających z programu 4 Service jest coraz większa. Dbamy o naszych klientów i nie zapominamy o tych którzy pojazdy nabyli na rynku wtórnym.

— Jakie są więc korzyści z powierzania kilkuletniego auta fachowcom z autoryzowanego serwisu?
— Serwisując samochód robimy to kompleksowo. Kierujemy się kartami przeglądowymi dedykowanymi konkretnym modelom. Patrzymy nawet na indywidualne wyposażenie auta. Samochody są zbudowane różnie, co ma niebagatelne znaczenie. Kontrolujemy nawet punkty, które są fabrycznie zabudowane. Mechanicy z niezależnych warsztatów mający nawet dobre chęci, mogą po prostu o nich nie wiedzieć i co za tym idzie, podczas kontroli auta je zaniedbać. Konsekwencje tego mogą być poważne.

— Od szczegółu do ogółu. Zaniedbana drobnostka może przełożyć się na wysokie koszta naprawy...
— Tak jest. Nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. My nawet nie musimy, bo od tego jest autoryzowany serwis.

— Statystyczny Kowalski obawia się jednak autoryzowanego serwisu, przede wszystkim ze względu na wyższą cenę od wspomnianych, niezależnych serwisów. Czy te obawy są uzasadnione?
— Koniec końców i tak na tym zyskamy. Proszę porównać jakość kompleksowego serwisu z wybiórczym, oferowanym przez pierwszy, lepszy warsztat. Przecież tutaj chodzi o nasze bezpieczeństwo, a nawet życie.
Dla klientów, którzy będą chcieli przekroczyć bramę naszego serwisu mamy wyjątkową ofertę. Chodzi o program 4 Service dla aut starszych niż czteroletnie. W ten sposób można nam powierzyć swoje auto bez obaw o koszty. Rabaty obejmują wybrane części eksploatacyjne oraz usługi, nawet do 30 proc. Co ciekawe, im starszy samochód, tym kierowca otrzymuje większy rabat. W przypadku auta 6-letniego można uzyskać najwyższy pułap rabatów. Dedykowane części oryginalne ECO objęte są dwuletnią fabryczną gwarancją. Można je kupić nawet do 20 proc. taniej.

— Konkretnie o jakich częściach mowa?
— Chodzi między innymi o elementy eksploatacyjne, które się najczęściej zużywają: elementy cierne układu hamulcowego tzn. tarcze i klocki, filtry, pióra wycieraczek czy elementy układu wydechowego. Ale nie tylko, bo są również inne części oryginalne, ze wspomnianą dwuletnią gwarancją fabryczną, których właściwości eksploatacyjne są na bardzo wysokim poziomie. Zapewniają bezpieczeństwo, komfort i długi czas pracy. Korzyścią dla klienta jest również to, że jego potrzeby w zakresie napraw rozpatrujemy właściwie w jednej chwili.


— No dobrze, auto zostanie naprawione w waszym serwisie i co dalej? Czy z tego powodu otrzymamy jakąś gwarancję?
— Jak najbardziej. Jeżeli samochód przejdzie serwis i zostanie dobrze przygotowany do drogi, można otrzymać gwarancję mobilności. Mowa o pewnego rodzaju rocznym assistance. Nie jest to typowy assistance, bo w razie awarii auto zostanie holowane do najbliższego ASO bezpłatnie, a kierowca otrzyma auto zastępcze na trzy dni. Jeżeli będzie taka potrzeba, nawet nocleg w hotelu o dobrym standardzie. Oferta wydaje się być skrojona na miarę.

— Dziś na rynku wtórnym klienci szukają aut serwisowanych w ASO, co również ma niebagatelne znaczenie...
— To dlatego, że (potencjalny nabywca poszukuje auta pewnego, z pełną historią napraw oraz udokumentowanym przebiegiem). Takie pojazdy mają większą wartość rezydualną. Jak pokazuje rynek są one nawet o 15 proc. droższe od tych, które nie były należycie serwisowane. Warto wspomnieć również o tym, że takie auto szybciej znajdzie nabywcę.

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jcb #2364171 | 80.132.*.* 31 paź 2017 13:55

    Wszystko fajnie, problem jest taki ze w serwisach ASO wymienia sie czesci ktore nie sa zepsute albo zuzyte, a nawet podmienia pisze to z wlasnych doswiadczen...

    odpowiedz na ten komentarz

  2. maciejka #2363865 | 83.9.*.* 31 paź 2017 00:17

    Co cztery lata to troche bieda. są pewne elementy, ktore duzo szybciej sie zuzywaja jak co 4 lata. Ja klocki wymieniam na delphi. nie jest to jakiś kosmicznie duży wydatek

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. bla bla #2361589 | 81.190.*.* 28 paź 2017 12:05

    ale wypociny tego "dyrektora serwisu" usmialem sie do łez

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)