Dekomunizacja bije po kieszeni
2017-10-01 18:30:00(ost. akt: 2017-09-30 22:40:24)
Klamka zapadła. 26 września zmieniły się nazwy trzech olsztyńskich ulic. Oprócz kwestii czysto ideologicznych pozostaje też pytanie, które chyba cały czas zadają sobie mieszkańcy tych ulic: ile ich to będzie teraz kosztowało?
Zmiany nazw ulic — przypomnijmy — są związane z realizacją ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej i wprowadzone uchwałami Rady Miasta w Olsztynie z 30 sierpnia tego roku. Zgodnie z nimi ul. Władysława Hibnera została ul. Pasymską, ul. gen. Zygmunta Berlinga zmieniła się w ul. Rotmistrza Witolda Pileckiego, a Hanki Sawickiej to teraz Wrocławska.
Mieszkańcy Olsztyna niespecjalnie się z tego cieszą. I pytają: kto za to wszystko zapłaci? Co prawda są zwolnieni z opłat za postępowania sądowe i administracyjne, mogą korzystać z dokumentów zawierających dotychczasową nazwę ulicy do czasu utraty ich ważności (Mowa nie tylko o dowodach osobistych, ale też o prawach jazdy czy dowodach rejestracyjnych.), a zmiana nazwy ulicy nie będzie powodowała problemów z dostarczaniem korespondencji pod dotychczasowy adres, ale nie jest wcale tak różowo, bo do dekomunizacji i tak każdy dołoży.
Mieszkańcy Olsztyna niespecjalnie się z tego cieszą. I pytają: kto za to wszystko zapłaci? Co prawda są zwolnieni z opłat za postępowania sądowe i administracyjne, mogą korzystać z dokumentów zawierających dotychczasową nazwę ulicy do czasu utraty ich ważności (Mowa nie tylko o dowodach osobistych, ale też o prawach jazdy czy dowodach rejestracyjnych.), a zmiana nazwy ulicy nie będzie powodowała problemów z dostarczaniem korespondencji pod dotychczasowy adres, ale nie jest wcale tak różowo, bo do dekomunizacji i tak każdy dołoży.
Do pani Wioletty dotarła informacja o tym, że za wymianę dowodu na razie nie zapłaci. Ale... — Niepokoi mnie temat zmian w księgach wieczystych. Czy trzeba dokonać wpisu? — zastanawia się.
Odpowiedzi na to pytanie należy szukać w uchwale Rady Miasta, gdzie czytamy, że: „zmiany w księgach wieczystych oraz ewidencji gruntów i budynków zostaną dokonane z urzędu bez konieczności składania wniosku i ponoszenia opłat przez właścicieli nieruchomości”.
Są jednak inne koszty, które każdy mieszkaniec zmienionych ulic jednak poniesie.
— Kto mi zapłaci za przejazd do banku, ZUS-u, Urzędu Skarbowego czy np. dostawcy internetu? — pyta pan Karol. — Przecież tam muszę osobiście zmienić adres, zwolnić się z pracy, rozłożyć to na dwa dni.
— Kto mi zapłaci za przejazd do banku, ZUS-u, Urzędu Skarbowego czy np. dostawcy internetu? — pyta pan Karol. — Przecież tam muszę osobiście zmienić adres, zwolnić się z pracy, rozłożyć to na dwa dni.
Dokumenty — oprócz banków czy dostawców telewizji i internetu — trzeba też dostarczyć do agencji ubezpieczeniowych, dostawców energii elektrycznej czy przychodni lekarskich. Załóżmy, że część tych spraw załatwimy za jednym razem, ale i tak koszt dojazdów przewyższy w praktycznie każdym przypadku 20 zł. — Nie licząc straconego czasu — dodaje pan Karol. — Ale to przecież nikogo nie obchodzi.
Lokatorzy będą też musieli zapłacić za wymalowanie elewacji budynków, bo na niektórych ścianach widnieją nazwy ulic sprzed zmiany. Tak jest np. na byłej już ul. Hanki Sawickiej.
Przedsiębiorcy też mają spory problem, bo zapłacą za wymianę — oprócz dokumentów — szyldów czy wizytówek. Do tego dochodzi jeszcze wymiana papieru firmowego czy pieczątek, koszty poinformowania nadawców korespondencji, zmiany ogłoszeń i reklam.
Pieczątki — w zależności od rozmiaru — to koszt od 15 do nawet 40 zł. Za wizytówki właściciel firmy zapłaci od 30 zł w górę, w zależności od tego, ile ich zamówi. W skrajnych przypadkach może to być nawet 200 zł. Banery reklamowe to z kolei koszt od 10 zł za mkw.
PJ
Komentarze (40) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (40)Aluś z Krzelowa #2341057 | 83.6.*.* 1 paź 2017 22:07
Ja jestem przeciwko dekomunizacji.
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz
Powinien pokryc; #2340961 | 88.156.*.* 1 paź 2017 20:34
Te decyzje nieudacznikow IPN koszty powinien pokryc Skarb Panstwa a nie obywatele.To nastepny przejaw okradania spoleczenstwa przez nieudacznikow IPNu
Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Lola #2340896 | 37.248.*.* 1 paź 2017 19:47
A co z rondem katastrofy smoleńskiej? Też powinni zmienić nazwę, bo to promowanie ustroju totalitarnego...... No halo.....
Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz
Mieszkanieć Krzelowa #2340834 | 83.9.*.* 1 paź 2017 18:39
Jak patrzę na Olsztyn to dekomunizacja jest potrzebna temu miastu jak powietrze. Jeżeli mogą tu nadal agenci w instytucjach państwowych, to nazwy ulic to pan pikuś.
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz
PSL i PO- zgodzili się na uchodźców #2341521 | 83.6.*.* 2 paź 2017 15:30
PSL i PO chcieli przyjąć do Polski uchodźców. Angela Merkel ich zaprosiła i nas Polaków o to nie pytała. Brawo PiS za postawę.
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)