Jest lista byłych esbeków. Ok. 50 tys. osób może mieć obniżone emerytury

2017-07-14 11:38:30(ost. akt: 2017-07-14 11:47:41)
Ok. 50 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL może mieć obniżone emerytury i renty na mocy tzw. ustawa dezubekizacyjnej. W przypadku tylu osób IPN potwierdził dotąd fakt pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa - wynika z informacji uzyskanych w IPN.
Tzw. ustawa dezubekizacyjna obniża emerytury i renty za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa" od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. (w połowie 1990 r. powstał UOP). Na jej mocy od października emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie będą mogły być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS (w 2015 r. emerytura wynosiła ok. 2 tys. zł brutto, renta - ok. 1,5 tys. zł, renta rodzinna - ok. 1,7 tys. zł). Informacje o przebiegu służby funkcjonariuszy ma sprawdzać IPN. Od decyzji obniżającej świadczenia przysługuje odwołanie do sądu.

Z informacji przekazanych PAP przez dyrektor Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej Marzenę Kruk wynika, że do IPN wpłynęły w tej sprawie wnioski z jednostek emerytalnych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Służby Więziennej.

10 lutego br. wpłynął wniosek Zakładu Emerytalno-Rentowego MSW(ZER MSW) zawierający dane osobowe 191 tys. 680 byłych funkcjonariuszy. 9 czerwca IPN po sprawdzeniu danych przesłał informację do ZER MSW.

Wystawiono 48 tys. 666 informacji o przebiegu służby, to znaczy, że w 48 tys. 666 przypadkach dokumentacja osobowa, przechowywana w zasobie archiwalnym IPN, potwierdza fakt pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym (tzw. ustawa dezubekizacyjna).

W stosunku do 33 tys. 517 byłych funkcjonariuszy udzielono odpowiedzi, że analiza dokumentacji osobowej z zasobu IPN nie pozwala na stwierdzenie, że pełnili oni służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym.

W przypadku pozostałych 109 tys. 497 nazwisk, w wyniku kwerendy przeprowadzonej w dostępnych i na bieżąco aktualizowanych pomocach ewidencyjnych (elektroniczny inwentarz teczek akt personalnych, centralna kartoteka osobowa byłych funkcjonariuszy) Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, nie odnaleziono dokumentów osobowych.

IPN bada jeszcze przesłane w maju, czerwcu i lipcu br. wnioski ZER MSW, dotyczące 1707 osób.

Z kolei 16 marca br. do IPN wpłynął wniosek Biura Emerytalnego Służby Więziennej (BE SW) zawierający dane osobowe 29 tys. 289 byłych funkcjonariuszy. 13 lipca br. Instytut przesłał dane do BE SW.

W przypadku 1 tys. 478 osób dokumentacja, przechowywana w zasobie archiwalnym IPN, potwierdza fakt pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa. W stosunku do 5 tys. 831 byłych funkcjonariuszy udzielono odpowiedzi, że analiza dokumentacji osobowej z zasobu IPN nie pozwala na stwierdzenie, że pełnili oni służbę na rzecz totalitarnego państwa.

Odnośnie zaś do 21 tys. 976 nazwisk, w wyniku kwerendy przeprowadzonej w dostępnych i na bieżąco aktualizowanych pomocach ewidencyjnych nie odnaleziono dokumentów osobowych.


Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. nuncjusz #2286581 | 83.9.*.* 14 lip 2017 18:52

    A radnemu PISU Babalskiemu zabiorą wojskową emeryturę około 6500 za służbę w Ludowym Wojsku Polskim? Takie piękne przemowy serwował żołnierzom w tamtych czasach.

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

  2. a Prokurator piotrowicz??? #2286288 | 193.46.*.* 14 lip 2017 12:01

    a Prokurator piotrowicz???

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

  3. W nawiązaniu do " zabiorą"? #2286480 | 89.228.*.* 14 lip 2017 16:33

    W nagrodę za pomoc w uwolnieniu funkcjonariuszy wywiadu cywilnego i wojskowego USA oraz zdobyte tajne materiały irackie przydatne w wojnie USA, rząd USA obiecał umorzyć połowę długu zagranicznego Polski (zaciągniętego w okresie PRL), czyli 16,5 miliarda USD[2]. Także dzięki tej akcji Stany Zjednoczone Ameryki pomogły w zorganizowaniu JW GROM. Gromosław Czempiński za tę akcję został odznaczony wysokim odznaczeniem CIA.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  4. zabiorą? #2286413 | 89.228.*.* 14 lip 2017 14:38

    Przykre jest to że zabierają emerytury po raz drugi starym schorowanym ludziom.Którzy byli pozytywnie zweryfikowani i przez lata pracowali w Policji UOP,Straży Granicznej na rzecz RP. "Plus Minus": Andrzej Milczanowski broni emerytur". Jestem człowiekiem honoru" (2017-06-15 w wywiadzie z Elizą Olczyk) Uważam, że wolna Polska oszukała tych ludzi. (...) Byli dobrzy, kiedy pracowali na rzecz niepodległej Polski, kiedy ryzykowali zdrowie i życie w operacjach wywiadowczych. A teraz Polska się na nich wypięła - mówi b. szef UOP i MSW. Andrzej Milczanowski, w czasach PRL działacz opozycji, stwierdza w rozmowie z "Plus Minus", że jego zdaniem SB nie można obarczyć winą za całe zło PRL. Byli funkcjonariusze - przypomina - tworzyli w ponad 95 proc. Urząd Ochrony Państwa. Milczanowski przypomina więc sukcesy tej służby, którą sam kiedyś kierował i wskazuje to m.in. na operację "Samum", wykrycie szpiegów rosyjskich i niemieckich czy rozpracowanie afery Art B. W tym kontekście podkreśla, że zweryfikowani funkcjonariusze "w momencie przyjęcia do służby mieli zagwarantowane określone warunki emerytalne, a ja potwierdziłem to własnym podpisem". - Ja się za nimi ujmuję, bo jestem człowiekiem honoru.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  5. cert #2286327 | 83.9.*.* 14 lip 2017 13:01

    a Prokurator Piotrowicz dostanie podwyżkę od komendanta

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (20)