Olsztynianie nie od(puszcza)ją. Protestowali w Puszczy Białowieskiej

2017-06-24 15:01:00(ost. akt: 2017-06-24 10:17:51)
Kilkaset protestujących z całej Polski przeciwko wycince Puszczy Białowieskiej

Kilkaset protestujących z całej Polski przeciwko wycince Puszczy Białowieskiej

Autor zdjęcia: Agata Szerszeniewicz

W ostatni weekend kilkaset osób spacerowało po Puszczy Białowieskiej z transparentami. Przyjechali z wielu miast Polski, w tym także z Olsztyna, żeby zaprotestować przeciwko wycince. — Nie możemy milczeć — mówią olsztyniacy.
Trzeba było działać natychmiast, na tym zależało organizatorom protestu. Stwierdziliśmy, że musimy jechać do puszczy choćby na kilka godzin — mówi Monika Drążkowska, która przeciwko wycince protestowała z przyjaciółmi.
Na Facebooku powstała grupa zrzeszająca olsztynian przeciwnych niszczeniu puszczy.

— Zobaczyłam, że w Łodzi dzieje się coś takiego, że ludzie solidaryzują się z ekologami, którzy bronią puszczy przed wycinką i dewastacją ciężkim sprzętem — mówi Marta Pietraszun, olsztynianka. — Chciałam, żeby było widać, że puszcza jest ważna także tu, w Olsztynie, także dla tych, którzy nie mogli dostać się do Białowieży.

Na innych grupach facebookowych internauci oferują przejazdy, żeby dołączyć do protestujących na miejscu. W sieci można też znaleźć filmy, na których widać straż leśną legitymującą wchodzących do lasu, ziemię rozjeżdżoną tzw. harwesterami i obóz założony przez ekologów.

— Tym razem straży leśnej nie było. Nie widzieliśmy też maszyn — opowiada Drążkowska. — Wycinka oczywiście trwała, wzdłuż drogi leżały kłody. Akcję przygotowywano już wcześniej i odnieśliśmy wrażenie, że na tamtą sobotę wszystko zostało uprzątnięte. W miejscu, gdzie ogląda się żubry, wywieszono ogłoszenie, że wejście do parku jest darmowe. Po drodze mijaliśmy znaki, że nie możemy wchodzić do lasu, bo to niebezpieczne. Ale było bardzo pokojowo, a atmosfera wręcz piknikowa — podsumowuje.

Prof. Czachorowski wycinki puszczy nie potrafi uzasadnić.
— Lasów mamy dużo, więc ta „pazerność” jest dla mnie niezrozumiała. To tak jakby ktoś chciał rozebrać Wawel, bo są mu potrzebne cegły. Jakiś zysk z tych cegieł oczywiście będzie, ale strata dla dziedzictwa kulturowego ogromna — mówi.

I wylicza: — Ciężkie maszyny do zrywki drewna i harwestery także niszczą glebę. W niektórych krajach zachodnich rezygnuje się z nich na rzecz koni, tylko po to, żeby nie niszczyć przyrody. Puszcza białowieska to „magazyn” bioróżnorodności. Na przykład chrząszcz pachnica dębowa, którego łatwiej poczuć, niż zobaczyć, występuje w Puszczy Białowieskiej licznie, a u nas tylko w starych drzewach przydrożnych, w innych miejscach wyginęła. To już nie jest kwestia tylko gatunków, ale całego ekosystemu. Gatunki czasami łatwo ocalić, ale tu ginie pewien układ. Żeby odbudować puszczańskie siedliska potrzeba wielu setek lat — tłumaczy naukowiec.

— Jest jeszcze aspekt turystyczny. Puszcza Białowieska więcej zysków przynosi z turystyki niż ze sprzedaży drewna. Zabijamy kurę, która znosi złote jaja, tylko dlatego, że ktoś chce się szybko wzbogacić. Kornik jest jedynie fałszywym pretekstem.

Na sobotnie protesty nie mógł jechać. Pojechała za to jego wystawa o przyrodzie puszczy.

W protesty przeciwko wycince włączył się też podolsztyński Teatr Węgajty. Za miesiąc uczestnicy corocznej Wioski Teatralnej zobaczą m.in. pokaz „Baśń o puszczy”.

— Planujemy też pokazy filmowe i warsztaty związane z dostrzeganiem przyrody, przyglądaniem się jej, wyjściem do lasu — mówi Mute Sobaszek, aktorka. — Bardzo ważny jest głos obywatelski. Często jest tak, że ktoś nie wypowiada się publicznie z pozucia, że to i tak nic nie da. Z puszczą wiążą się jednak uczucia przywiązania patriotycznego. I nie bójmy się tego określenia.
— Na pewno musimy o tym mówić, edukować — dodaje prof. Czachorowski. — I protestować. To jest ponad podziałami politycznymi.
hl

Komentarze (24) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wsiun #2272257 | 89.228.*.* 24 cze 2017 15:06

    ciekawe czy ktoś spoza olsztyna przyjedzie zamanifestować wycinkę drzew w miejskim albo wokół jeziora ukiel

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. warijat #2272261 | 100.12.*.* 24 cze 2017 15:15

    Skad sie biora tacy ekoidioci,ludzie skadinad nominalnie wyksztalceni,posiadajacy umiejetnosc poszukiwania zrodel wiedzy ale tego nie robia.Zamiast tego pierdola jak potluczeni niestworzone brednie.Nie pachnica I profesory moze uratowac puszcze przed kornikiem tylko drwale I ciezki sprzet.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Olsztyniak #2272344 | 2.102.*.* 24 cze 2017 17:30

      Banda pseudoekologow i lewactwa

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    2. ooj #2272445 | 81.190.*.* 24 cze 2017 20:18

      TO jest PUSZCZA a nie LAS niech se sadzi i wycina puszczy nie sadził

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    3. sas #2272473 | 88.107.*.* 24 cze 2017 20:57

      "Gatunki czasami łatwo ocalić, ale tu ginie pewien układ." Wiemy jaki to układ, więc niech zdycha jak najszybciej. "I protestować. To jest ponad podziałami politycznymi." Już nigdy nie wrócicie do koryta, podli zdrajcy. Tak nam dopomóż Bóg.

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (24)