Turniej Dzikich Drużyn 2017. Do dziś czekamy na zgłoszenia do turnieju!

2017-05-30 12:00:00(ost. akt: 2017-05-31 09:31:22)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Jeszcze tylko do środy (31.05) czekamy na zgłoszenia dzikich drużyn. W kategorii rocznika 1998 i młodsi na boisku zaprezentują się między innymi Młodzi Sarmaci i Jonkovia Legends. I niewykluczone, że obie ekipy zagrają se sobą w grupie.
Ekipy ze Stawigudy, których opiekunem jest Daniel Zdankiewicz, to stali uczestnicy Turnieju Dzikich Drużyn. W ubiegłorocznej edycji młodzi zawodnicy rozbili piłkarski bank. Jeden zespół nie miał sobie równych w kategorii 2002, drugi z rocznika 2005 zajął drugie miejsce.

Do piłkarzy tej ekipy trafiły też statuetki króla strzelców i najlepszego bramkarza. W tym roku Stawiguda wystartuje w kategorii 2003 i młodsi.
— Niestety, brakuje nam młodszych piłkarzy, którzy przeszli do szkółek piłkarskich z Olsztyna — mówi Daniel Zdankiewicz.
Stawiguda ma jednak jasno określony cel: — Przyjedziemy i powalczymy o jak najlepszy wynik! — zapewnia trener.

My z kolei zapewniamy, że emocji nie zabraknie też w pozostałych kategoriach wiekowych. Chociażby na boisku, na którym o zwycięstwo powalczą zespoły z rocznika 1998 i młodsi. W Kortowie zadebiutują Młodzi Sarmaci z Olsztyna.
— Jesteśmy drużyną podwórkową, znamy się ze szkoły — mówi Mateusz Rosłanowski, kapitan drużyny. — Mamy męski skład, jesteśmy uczniami trzeciej klasy gimnazjum, każdy z nas urodził się w 2001 roku — dodaje.
Być może Sarmaci z Olsztyna zmierzą się w jednej grupie z Jonkovią Legends. Nazwa tej ekipy może błędnie sugerować, że piłkarze są z Jonkowa niedaleko Olsztyna. — W większości jesteśmy mieszkańcami stolicy naszego regionu — tłumaczy Dominik Szczepkowski, kapitan.


Rok temu piłkarze tego zespołu przegrali mecz o trzecie miejsce z Pikaczułami. Wtedy wystąpili pod nazwą Jonkovia. — Znamy się z klubu pod tą samą nazwą. Klub, niestety, się rozpadł, a my dodaliśmy słowo „Legends”, żeby przypomnieć, że kiedyś istniał — tłumaczy Dominik. — Powalczymy, ale nie chcę zapeszać.
O tym, kto z kim powalczy o fazę pucharową naszego turnieju, dowiemy się podczas losowania grup, które odbędzie się 5 czerwca w studio naszej telewizji internetowej GO TV. Jakub Danelczyk, prezes zarządu firmy Dan-Bud, która jest inwestorem Apartamentów Opera, i jeden ze sponsorów nagród w naszym turnieju, przyznaje, że organizacja zawodów, w którym grają młodzi zawodnicy, może zaowocować na przyszłość.
— Jestem związany z piłką nożną, wspieram lokalne drużyny z Mławy, skąd pochodzę, sam również gram. Wiem, jak ważne jest to, że dzieci spędzają czas na sportowo i na świeżym powietrzu, a nie w domu przed telewizorem, dlatego postanowiłem wesprzeć turniej Gazety — mówi Jakub Danelczyk.

Turniej odbędzie się w sobotę 10 czerwca na trzech boiskach ze sztuczną nawierzchnią w Kortowie. Oprócz zwycięskich zespołów wyłonimy też najlepszych strzelców, zawodników i bramkarzy. Naszymi partnerami są m.in. Grupa Pomocy Humanitarnej PCK w Olsztynie, Ośrodek Sportu i Rekreacji, UWM, Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej, Gimnazjum nr 3 i XI LO w Olsztynie.

Mateusz Przyborowski
m.przyborowski@gazetaolsztynska.pl