Święcenia kapłańskie w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie

2017-05-27 16:09:40(ost. akt: 2017-05-28 18:41:55)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Ośmiu nowych księży zaczęło posługę w diecezji warmińskiej. W sobotę przyjęli święcenia kapłańskie, wczoraj celebrowali swoje pierwsze msze. Seminaria w w regionie nie martwią się o nowych studentów, mimo spadającej liczby powołań.
To była wzruszająca uroczystość dla diakonów i ich rodzin. W sobotę w olsztyńskiej katedrze święcenia kapłańskie przyjęli absolwenci Wyższego Seminarium Duchownego "Hosianum" w Olsztynie.

— Nie było łatwo. Ale powierzyłem się Panu Bogu i z Panem Bogiem jest mi łatwiej — mówi 25-letni ks. Paweł Szumowski, jeden z ośmiu nowych księży w diecezji warmińskiej. Podkreśla, że poczuł powołanie między innymi dzięki Ruchowi Światło-Życie i grupom pielgrzymkowym. Teraz będzie księdzem w Bartoszycach.

Z kolei ks. Dawid Hulecki pochodzi z Iławy, ale posługę będzie odbywał w olsztyńskiej katedrze. — U mnie zaczęło się od wspólnych modlitw w domu rodzinnym. To jest tak, że Pan Bóg obdarza powołaniem, obdarzył i mnie. Ale o powołanie trzeba dbać, trzeba je pielęgnować. I dzięki temu jestem tutaj teraz gdzie jestem — mówił ks. Hulecki tuż po przyjęciu święceń.

A rektorzy seminariów czekają na nowy nabór, który zacznie się tuż po wręczeniu świadectw maturalnych. Ksiądz Paweł Rabczyński, rektor "Hosianum", mówi, że zainteresowani już dzwonią i dopytują o szczegóły studiów.

— Zwykle się zgłasza dziesięć osób albo trochę więcej. Trochę wyjątkowy pod tym względem był ubiegły rok, kiedy zgłosiło się siedmiu mężczyzn, ale przyjętych zostało trzech — mówi rektor. I przyznaje, że w Olsztynie widać podobny spadek powołań kapłańskich jak w całym kraju, gdzie w ostatnich dziesięciu latach zainteresowanie posługą kapłańską zmalało o około 20 procent.

Ks. Rabczyński widzi kilka tego przyczyn. — To przede wszystkim niż demograficzny, który dotyka nas tak samo jak inne uczelnie. Ważne znaczenie ma także migracja, która szczególnie widoczna jest właśnie na naszych terenach. Czasami kandydaci się zgłaszają i zostają przyjęci, ale kiedy w wakacje wyjadą do pracy za granicę, to już w październiku nie pojawiają się — przyznaje rektor.

W ubiegłym roku na księży wyświęconych zostało w Olsztynie sześciu diakonów. Wcześniej było ich 15. Ks. Rabczyński zapewnia, że to wystarczy, aby zapewnić obsadę we wszystkich parafiach. I aby wysyłać księży na misje oraz na studia.

mk



Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Lolita #2259595 | 84.139.*.* 4 cze 2017 16:51

    PANOWIE !,NOŚCIE TE KOMEZKI, SLUZCIE PANU I NARODOWI ,NIECH WAS ZADNA BABA NIE POKUSI - AMEN

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Aldona #2255880 | 79.187.*.* 30 maj 2017 12:29

    Czy wie ktoś może skąd wyruszają pielgrzymki na czuwania modlitewne w intencji ks. Mateusza Urdzeli??

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. andrzej6 #2254818 | 195.225.*.* 29 maj 2017 07:11

      podobno prawda jest wg .pogańsko-pisowskich chrześcijan najważniejsza a ujawnianie prawdy jest już karane -to takie 100 % wiedzy

      odpowiedz na ten komentarz

    2. Anonymus #2254778 | 208.114.*.* 28 maj 2017 23:38

      No,no,komuszki się wypowiadają w sprawie šwięceń kapłanskich, jakby mieli o tym jakiekolwiek pojęcie. Taka już ich natura - 0% wiedzy 100 % mådrzenia.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    3. tys #2254681 | 83.9.*.* 28 maj 2017 20:43

      ciekawe czy ich matki są takiego pokroju jak premier?

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (16)