Diagnosta samochodów nie badał, ale pieniądze brał

2017-05-22 20:51:00(ost. akt: 2017-05-22 20:05:49)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu!

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu!

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Sąd aresztował na trzy miesiące diagnostę samochodowego z Nidzicy. Prokurator zarzuca mężczyźnie, że stawiał stemple w dowodzie rejestracyjnym w zamian za łapówki, bez przeprowadzania badań samochodów.
Według prokuratury 55-letni mężczyzna przez pięć miesięcy, od kwietnia do sierpnia ubiegłego roku, popełnił 41 przestępstw. Diagnosta miał uprawnienia do przeprowadzania badań technicznych pojazdów w Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów w Nidzicy.

— Przestępstwa dotyczyły przyjmowania od szeregu osób korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w zamian za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa (...) w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach, polegające na odstąpieniu od przeprowadzenia badania technicznego różnego rodzaju pojazdów mechanicznych — mówi prokurator Krzysztof Stodolny, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Krótko mówiąc, diagnosta samochodów nie badał. A mimo to, jak uważa prokurator, poświadczał nieprawdę „co do okoliczności mającej znaczenie prawne, poprzez dokonanie w dowodzie rejestracyjnym tego pojazdu wpisu o pozytywnym wyniku rzekomo przeprowadzonego okresowego badania technicznego, a także dokonanie tożsamego wpisu w Rejestrze Badań Technicznych Pojazdów”.
Za przestępstwa, które zarzuca mu prokurator, 55-latek może iść do więzienia na dziesięć lat. Na razie został tymczasowo aresztowany przez sąd. Spędzi za kratkami najbliższe trzy miesiące.

Trochę łagodniej śledczy potraktowali jego kolegę. Drugiemu z mężczyzn zarzucili te same przestępstwa, tylko że dużo mniej. Uznali, że pięć razy poświadczył nieprawdę w dokumentach. Mężczyzna ma teraz zawieszone prawo wykonywania zawodu diagnosty, poręczenie majątkowe i dozór policji.

mk

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Koleś #2250877 | 145.237.*.* 23 maj 2017 12:25

    Takich "Panów Rysiów: jest wszędzie pełno. Zobaczcie ile złomów w TDIku porusza się po naszych drogach. I wszystkie przechodzą badania techniczne. Karać surowo a stacje zamykać.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. gooog #2250695 | 37.248.*.* 23 maj 2017 08:52

    mamy starocie mamy problem i znowu dotyczy to szarych najbiedniejszych obywateli ,,JAK TU ZROBIĆ PRZEGLĄD 25LATKOWI,, , a ja chcę trzyletnie auto duże i bezpieczne

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Señor #2250648 | 23 maj 2017 07:49

    Przeglądy? Przeglądy to mają w Rzeszy, bardzo skrupulatnie, dlatego jeśli kupować używane auto to najlepiej tam. W Polsce takie Sytuacje jak opisana to porządek dzienny - w szczególności jeśli chodzi o samochody firmowe (o zgrozo budowlane albo z branży drogowej!) . Część tych rzęchow, jakie się czasem spotyka na drogach nie powinna w ogóle jeździć, a jakimś cudem jeżdzi tworząc zagrożenie. A kto je niby dopuszcza do ruchu?

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. Multi kulti #2250631 | 31.0.*.* 23 maj 2017 07:20

    Terroryzm

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. olo #2250601 | 5.172.*.* 23 maj 2017 06:34

    dziwne , a mnie w olsztynku na przegladach trzebia strasznie i nie puszczaja nawet jak jedna zarowka od tablicy nie dziala i musze jechac po glupia zarowke i wracac znow

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    Pokaż wszystkie komentarze (10)