Miliardy na drogi ekspresowe w regionie

Zgodnie z planem do końca roku ma zostać przebudowana cała S7 w granicach województwa oraz gotowa będzie S51 Olsztyn -Olsztynek. Obecnie w regionie w budowie jest 108,4 km dróg ekspresowych, z tego 83,7 km będą oddane do użytku w tym roku. Najszybciej, bo jeszcze w czerwcu będzie gotowy odcinek „siódemki” od Nidzicy do Napierek.
Co ważne, trwają przetargi na budowę kolejnych 152 kilometrów nowych dróg.
W sobotę w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie odbyła się konferencja na temat obecnych i przyszłych inwestycji drogowych w regionie.
Jerzy Szmit, wiceminister infrastruktury i budownictwa poinformował, ze dziś w kraju realizowane są inwestycje drogowe wartości ponad 50 mld zł, a fazie przetargowej są kolejne wartości 30 mld zł.

— 27 kwietnia ogłosimy przetargi na ostatnie dwa odcinki S61 (Via Baltica) między Łomżą a Ostrowią Mazowiecką — powiedział wiceminister Szmit.
— Kolejne wielkie inwestycje drogowe w naszym regionie, sprawiają, że Warmia i Mazury przestają być regionem wykluczonym komunikacyjnie — podkreślił wojewoda Artur Chojecki. — Jednak obok tych wielkich inwestycji na drogach ekspresowych, kosztujących miliardy złotych, równie ważne są te mniejsze, bo jakże ważne z punktu widzenia lokalnych społeczności, dla bezpieczeństwa poruszającymi się nimi mieszkańców.

I temu ma służyć program likwidacji miejsc niebezpiecznych, który pozwala na eliminację tych newralgicznych punktów na styku z drogami krajowymi. Z tego programu finansowana jest trwająca w Węgorzewie przebudowa skrzyżowana ul. Armii Krajowej i ul. Targowej na rondo, a w maju ruszy budowa ciągu pieszo-rowerowego przy dk 51 na odcinku Dywity i Kieźliny oraz przebudowa skrzyżowania dróg 53 i 59 na rondo w Rozogach.
Na konferencji wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit podpisał decyzje o uruchomieniu kolejnych trzech inwestycji w ramach rządowego programu likwidacji miejsc niebezpiecznych. Chodzi o rozbudowę drogi krajowej 53 na odcinku Rozogi-Dąbrowy, rozbudowę drogi krajowej nr 57 na odcinku Dębówko-Szczytno (ulica Gizewiusza i ul. Śląska) oraz budowę ronda na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 59 z ul. Świderską w Giżycku.

— Chcemy, żeby ta droga, która pełni dziś rolę obwodnicy Giżycka, stała się prawdziwą obwodnicą miasta — stwierdził wiceminister Szmit. — Koszt tych trzech inwestycji to w sumie 56 mln zł. Te inwestycje mają ogromne znacznie dla lokalnych społeczności przed wszystkim, gdy chodzi o bezpieczeństwo.
I samorządowcy z Giżycka i Szczytna, którzy też byli obecni na konferencji nie kryli zadowolenia z uruchomienia tych inwestycji na swoim terenie.
— Doczekaliśmy się w końcu. To rondo w Rozogach jest bardzo ważne, szczególnie w okresie letnim, kiedy jest duży ruch — mówił Henryk Żuchowski, radny powiatu szczycieńskiego. — Tak samo konieczna jest przebudowa ul. Gizewiusza i Śląskiej, które są w kiepskim stanie.

Piotr Andruszkiewicz jest radnym z okręgu, na którym ma powstać rondo w Giżycku — Jest to bardzo długo wyczekiwana przez mieszkańców inwestycja. Jest tu duże natężenie ruchu, od Wielkanocy do wczoraj były tu już dwie kolejne kolizje — powiedział radny z Giżycka.
Mirosław Nicewicz, dyrektor olsztyńskiego oddziału GDDKiA powiedział, że 27 kwietnia drogowcy otworzą oferty, które wpłynęły na przetarg na aktualizację studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego oraz koncepcję programową „szesnastki” od Mrągowa do Ełku.

am