Wygaszanie gimnazjów: zwolnień nie da się uniknąć

2017-01-16 07:06:30(ost. akt: 2017-01-16 07:16:45)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: WB

W prywatnych i społecznych gimnazjach uczy się co trzeci olsztyński gimnazjalista. Te szkoły czeka nie lada wyzwanie: przekształcić się lub zlikwidować tak, żeby zminimalizować straty w ludziach. Już wiadomo, że zwolnień się nie uniknie.
Rządowe obietnice dotyczące likwidacji gimnazjów niedługo staną się faktem. Prezydent Andrzej Duda swoim podpisem przypieczętował rewolucję. Od września rozpocznie się wygaszanie gimnazjów i powrót do ośmioletniej podstawówki.

Taki los podzielą nie tylko gimnazja prowadzone przez samorządy, ale też prywatne i społeczne.

Zdaniem prezydenta Olsztyna szkoły stały się zakładnikami obietnic, które padły we kampanii wyborczej. Miasto będzie musiało się nieźle natrudzić, żeby tej zmianie towarzyszyło jak najmniej zwolnień wśród nauczycieli.
W wyjątkowo trudnej sytuacji znalazły się gimnazja, które muszą zdecydować albo o samolikwidacji, albo przekształceniu w szkoły podstawowe lub ponadpodstawowe. Według wyliczeń ratusza, uczy się w nich nawet jedna trzecia olsztyńskich gimnazjalistów.

Gimnazjów prowadzonych przez miasto jest 13. Pozostałych, według różnych spisów, nawet 19. Los zatrudnionych tam nauczycieli pozostaje niepewny.
— Już dziś możemy założyć, że w najgorszej wersji wydarzeń pracę straci u nas nawet 12 nauczycieli — przyznaje Janusz Rączkiewicz, dyrektor Gimnazjum nr 3 i XI LO. — Poruszamy się jeszcze po omacku. Nie wiem, jak szkoła będzie funkcjonowała ani jak będzie wyglądało jej finansowanie.

Wiadomo natomiast, że gimnazjum kierowane przez Janusza Rączkiewicza przekształci się w podstawówkę. Najmłodsze dzieci zostaną oddzielone od młodzieży z najstarszych klas, ale będą w tym samym budynku. Liceum pozostanie bez zmian.

Nie udało nam się dowiedzieć, jak sobie poradzi z reformą Gimnazjum dla Dorosłych K. L. J. Mocarscy. Właścicielka Katarzyna Mocarska poinformowała nas tylko, że decyzje w sprawie funkcjonowania szkoły jeszcze nie zapadła i odmówiła dalszych komentarzy. Olsztyńskie katolickie Gimnazjum nr 22 rozważa dwie możliwości: włączenie gimnazjum do podstawówki lub do liceum.
— Jesteśmy w idealnej sytuacji, bo mamy dwa budynki — usłyszeliśmy w sekretariacie szkoły.

Dyrekcja gimnazjum będzie starała się tak manewrować kadrą, żeby do zwolnień nie doszło.

A jak sobie poradzą szkoły w regionie? Dokładnie tak jak gimnazja olsztyńskie: te, które mogą, przekształcą się w szkoły innego typu. Na przykład Salezjańskie Gimnazjum Niepubliczne w Ostródzie przekształci się w podstawówkę. Szczegóły tej zamiany będą znane po feriach zimowych.

W Niepublicznym Gimnazjum Akademickim w Elblągu dyrekcja nie obawia się zwolnień. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w szkole zamiast redukcji etatów, mogą się wręcz pojawić nowe miejsca pracy. Szkoła powstała pięć lat temu. Dlatego dyrekcja była ostrożna w zatrudnianiu kadry, bo placówka dopiero się rozwijała. Teraz po reformie pracę znajdzie tam więcej nauczycieli.

Katarzyna Guzewicz



Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. A skąd Wy to wiecie? #2160668 | 95.90.*.* 16 sty 2017 07:24

    Ufam temu rządowi. Skoro mówią, że nie będzie zwolnień, to dlaczego miały by być? Cytat: "Już wiadomo, że zwolnień się nie uniknie.", ale skąd wy to wiecie, czemu znowu mieszacie? Znowu cytat: "Zdaniem prezydenta Olsztyna szkoły stały się zakładnikami obietnic, które padły we kampanii wyborczej" . Uważam, że jest odwrotnie. Nie chodzi o żadne obietnice, ale o powrót do starej, dobrej koncepcji szkoły, która sprawdziła się w 100 %.

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Mieszkaniec #2160673 | 5.172.*.* 16 sty 2017 07:34

      Dlaczego mają być zwolnienia? Przecież można nadal zatrudniać wszystkich nauczycieli. Dzięki temu na jednego nauczyciela będzie przypadało mniej uczniów, tym samy poprawi się komfort i jakość nauczania. Przecież edukacja jest jedną z najważniejszych spraw! Dlaczego mamy na niej oszczędzać?

      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

    2. NO #2160683 | 88.156.*.* 16 sty 2017 07:59

      Jakie zwolnienia co za głupota i sianie zamętu. Liczba dzieci nie ulegnie zmianie a ich trzeba nauczyć i czy to w gimnazjum czy jak kiedyś było w podstawówce 8- klasowej. POLITYKA POLITYKA i jeszcze raz POLITYKA

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. j. #2160685 | 83.9.*.* 16 sty 2017 07:59

        Zwolnienia? Jakie zwolnienia? Przecie PiS obiecał że nie będzie żadnych zwolnień! A że będą to wiadomo - muszą być przy okacji miejsca dla "misiewiczów"....

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

      2. mako #2160686 | 217.99.*.* 16 sty 2017 08:02

        Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. I gdzie zapewnienia tej pis-dowskiej pani minister o braku zwolnień

      Pokaż wszystkie komentarze (30)