Rosyjskie drony wlatują do Polski

2016-12-09 13:50:50(ost. akt: 2016-12-09 15:43:28)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do treści

Zdjęcie jest tylko ilustracją do treści

Autor zdjęcia: Karol Wrombel

W ciągu ostatniego roku Straż Graniczna odnotowała 4 przypadki przekroczenia granicy między Polską a Rosją przez bezzałogowe statki powietrzne, popularnie zwanymi dronami.
Drony z obwodu kaliningradzkiego nielegalnie przekraczają polską granicę. Straż Graniczna odnotowała cztery takie przypadki w ciągu ostatniego roku. Ostatni we wrześniu w okolicy Górowa Iławeckiego. W lutym niezidentyfikowanego drona zauważono w okolicach Gołdapi.

Bezzałogowe statki powietrzne zapuszczały się w głąb kraju od 200 metrów do około kilometra, po czym wróciły do Rosji. Loty wykonywane były na wysokości od 50 do 150 metrów. O każdym przypadku naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej informowane były Siły Powietrzne.

Pierwsze naruszenie przestrzeni powietrznej Straż Graniczna wykryła 7 lutego 2016 roku w okolicy Gołdapi. Według obserwacji dron poruszał się na wysokości 150 metrów i wleciał na około 200 metrów w głąb kraju. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zauważyli kolejnego bezzałogowca, leciał na wysokości 50 metrów.

Małe statki bezzałogowe ciężko wykryć. Drony mogą służyć do różnych celów od operacji zwiadowczych do przemytu kontrabandy. W 2014 roku Rosjanie pochwalili się przejęciem jednego z dronów, który wykonywał regularne loty przemytnicze nad granicą. W chwili zatrzymania, dron przemycał papierosy z Litwy do Rosji. Jednorazowo mógł przewozić paczki ważące 10 kilogramów.

Statki bezzałogowe wykorzystywane są także jako urządzenia zwiadowcze. Zainstalowane kamery na pokładzie dronie są w stanie przekazać obraz na żywo do operatora oddalonego w odległości nawet kilku kilometrów.

Straż Graniczna na całym odcinku zewnętrznej granicy UE posiada 25 wież obserwacyjnych, wyposażonych w sprzęt optoelektroniczny, wykorzystywanych do obserwacji granicy oraz wykrywania i rozpoznawania obiektów w rejonach przygranicznych, również w warunkach trudnej widoczności. System optoelektroniczny znajdujący się na wieży składa się m.in. chłodzonej kamery termowizyjnej, kamery światła dziennego, dalmierz laserowy oraz systemy i urządzenia pomocnicze. Umożliwia nadzór nad linią granicy zarówno w dzień, jak i w nocy, przez 24 godziny na dobę. Obraz z kamer przekazywany jest do tzw. lokalnych ośrodków nadzoru umiejscowionych w Placówkach SG.

Na terenie służbowej odpowiedzialności Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej w 2015 roku do użytku oddano 6 wież, rozlokowanych w bezpośrednim sąsiedztwie granicy (Kiekskiejmy - gm. Dubeninki, Żardyny, Parkoszewo – gm. Bartoszyce, Góry – gm. Budry, Obszarniki- Banie Mazurskie, Grzechotki-gm. Braniewo).

Wieże są wybudowane w rożnej odległości od granicy państwowej, w zależności od ukształtowania terenu. Mają od 35 do 50 metrów wysokości.

Łączny koszt inwestycji to ponad 14 mln zł, z czego 75% było dofinansowane ze środków unijnych z Funduszu Granic Zewnętrznych.

Warmińsko-Mazurski Oddział SG, podobnie jak inne oddziały SG na zewnętrznej granicy UE, wykorzystuje do jej ochrony nie tylko wieże obserwacyjne, ale także m.in. pojazdy obserwacyjne PJN, czyli przewoźne jednostki nadzoru, stanowiące doraźnie punkty obserwacyjne (wykorzystywane są one również na misjach poza granicami RP). Funkcjonariusze patrolujący granicę mają też na wyposażeniu lornetki pryzmatyczne, specjalne lornetki z możliwością zapisu obrazu, noktowizory lub przenośne kamery termowizyjne.

Komentarze (31) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. asd #2131358 | 83.3.*.* 9 gru 2016 14:15

    zastanawiam się po co więc Straży Granicznej "kalachy"....zestrzelić i po zabawie

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  2. Rósek #2131361 | 94.254.*.* 9 gru 2016 14:16

    Wolałbym informację: "Rosyjski dron został zestrzelony".

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Emigrant #2131362 | 81.145.*.* 9 gru 2016 14:20

      Może niech myśliwi zamiast do zwierząt leśnych strzelają do dronów?

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

    2. IWAN #2131364 | 5.172.*.* 9 gru 2016 14:21

      polska TO DZIWNA KRAJ...GADAJA A NIC NIE ROBIA,,,,,BO NIE MA TU NIKOGO CO BY ZESRZELIL TEGO PTYCE... ONI TUTAJ MAJA TYLKO ''' PROCE ''' NA KAMIENIE... TO DZIWNA KRAJ...

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    3. vbn #2131366 | 81.190.*.* 9 gru 2016 14:22

      Kazdy zolnierz pogranicznik i ten na przejsciu i ten na granicy polowej czy lesnej ma zapas amunicji wiec wydac rozkaz i po zawodach !!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (31)