Wyglądają jak różowe landrynki. Zobacz, co z nich wyrośnie!

2016-11-25 16:05:50(ost. akt: 2016-11-25 15:53:42)

Autor zdjęcia: RDLP Olsztyn

W magazynach RDLP pojawiły się beczki z różowymi... żołędziami, które wiosną zostaną wysiane na szkółce leśnej. Skąd wziął się landrynkowy kolor nasion?
W październiku odbyła się zbiórka żołędzi, których część został już zasiana w szkółce. Z powodu braku miejsca na polu siewnym, reszta nasion zostanie przechowana do wiosny.

Sposób przechowywania owoców dębu w magazynach może wzbudzić największą ciekawość. Żołędzie zostały zapakowane do beczek, których dno wyłożono rurami drenażowymi, pozwalającymi im oddychać. Od góry pojemniki są pokrywane grubą, ale przewiewną pierzyną z włókniny.

Uwagę zwraca również ich landrynkowy kolor. - Żołędzie nie lubią tracić wody, której spory zapas zgromadziły pod łupinką. Aby dobrze wschodziły wiosną, należy je tylko lekko przesuszyć, poddać termoterapii i jeszcze zaprawić, czyli potraktować środkiem, który ochroni je przed chorobami. Stąd ich piękny różowy kolor - wyjaśniają pracownicy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.

Beczki z różowymi nasionami stoją w chłodni w temperaturze -3°C i czekają na wiosnę. - Już w przyszłym roku wyrosną z nich małe dęby - mówią leśnicy.

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wędrownik #2120915 | 109.241.*.* 25 lis 2016 21:39

    I po co te wszystkie zabiegi? Przyroda sama potrafi się odrodzić! Pod warunkiem, że człowiek nie będzie jej przeszkadzał. Jako przykład podam okolice jeziora Kielarskiego. Na osiedlu Jaroty zamieszkałem w 1989 roku. Lubię wędrować i jeździć na rowerze więc szybko odkryłem piękno okolic j. Kielarskiego. Od strony północnej były pola uprawne. Po kilku latach stok północny przestał być uprawiany. Najpierw wyrosła piękna trawa. Po kilku latach pojawiły się młode sosny, brzozy, dęby a nawet drzewa owocowe. Drzewa owocowe to pozostałość sadów dawnej wsi Kielary. Nawet grzyby się pojawiły. Ale kilka lat temu ktoś? wyciął te już dorodne drzewka i zrzucił na stogi. Stogi już zniknęły i pole znowu czeka na jakiegoś dewelopera. A lasek powstał w czasie kilkunastu lat bez pomocy "różowych nasion". Gdyby nie człowiek to pewnie już by tam młodniak był pełen grzybów i ptaków.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. PM #2120782 | 88.156.*.* 25 lis 2016 18:38

      super news

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. Proces nazywa się #2120763 | 109.243.*.* 25 lis 2016 18:09

      Stratyfikacja

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. Rolnik #2120689 | 37.8.*.* 25 lis 2016 16:18

      Funaben.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    4. news #2120686 | 81.15.*.* 25 lis 2016 16:12

      Dopalacze?

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)