Oficerowie z Giżycka ranili strażnika miejskiego. Kolejne zarzuty za bójkę w hotelu

2016-10-13 08:00:00(ost. akt: 2016-10-13 10:17:39)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: RB

Prokuratura Okręgowa w Białymstoku rozszerzyła listę zarzutów wobec żołnierzy, którzy miesiąc temu w hotelu St. Bruno w Giżycku zaatakowali interweniujący patrol policji. Teraz będą podejrzani również o spowodowanie obrażeń ciała strażnika miejskiego, który był w patrolu razem z policjantami. Jeden z oficerów będzie miał także zarzut znieważenia kobiety, która była gościem hotelu.
Przypomnijmy, że prokuratorskie zarzuty otrzymali trzej oficerowie 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej: major, podpułkownik i pułkownik, którzy w nocy z 15 na 16 września próbowali zmusić policjantów do odstąpienia od interwencji. W trakcie doszło do uszkodzeń ciała funkcjonariuszy.

Obsługa wezwała policję, ponieważ goście zachowywali się głośno i wulgarnie. Na miejsce pojechał patrol ze strażnikiem miejskim i policjantką. W trakcie wizyty funkcjonariuszy trzej mężczyźni zaczęli stawiać czynny opór. Doszło do szarpaniny i bójki.
Wszyscy trzej oficerowie byli pod wpływem alkoholu.

Okazało się, że awanturujący się mężczyźni to oficerowie 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej: major, podpułkownik i pułkownik, w tym m.in. zastępca dowódcy.

— Podejrzanym przedstawiono zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej i utrudniania interwencji przeprowadzonej przez funkcjonariuszy policji na terenie miejscowego hotelu. Jednemu z podejrzanych przedstawiono również zarzut naruszenia nietykalności cielesnej pracownika tego hotelu — informował Grzegorz Ryński z Prokuratury Rejonowej w Giżycku.

Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Białymstoku.

Po tym zdarzeniu dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych podjął decyzję o wszczęciu procedury zmierzającej do usunięcia żołnierzy ze służby wojskowej.
Natomiast dowódca brygady zawiesił żołnierzy w wykonywaniu obowiązków służbowych.

— W śledztwie mamy sześć osób pokrzywdzonych — mówi Marek Czeszkiewicz, prokurator okręgowy w Białymstoku. — Żołnierze zmuszali policjantów do odstąpienia od interwencji. Doszło do naruszenia nietykalności cielesnej policjantów i strażnika miejskiego.

Śledztwem objęto również czyny prywatno-skargowe wobec osób cywilnych. Prawdopodobnie etap prokuratorski postępowania zostanie ukończony w grudniu 2016 r.
GG

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Hippie #2087684 | 213.184.*.* 13 paź 2016 08:35

    Beton to beton i nie zmieni tego nikt...

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. okok #2087732 | 88.156.*.* 13 paź 2016 09:17

    Maciarewiczowski beton.

    odpowiedz na ten komentarz

  3. st. Kapral #2087771 | 46.113.*.* 13 paź 2016 09:49

    w Jednostce gadają że nawet jakby zostali skazani, to czym prędzej Andrzej D. ich uniewinni bo tyle zrobili dla Rzeczpospolitej, to Weterani . to czyli Policja może bić obywateli ile tylko chce , a my nie możemy .

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. XXX #2087773 | 5.172.*.* 13 paź 2016 09:53

      Zaczęło się zamiatanie pod dywanik !!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. As #2087781 | 159.205.*.* 13 paź 2016 10:02

      Zdjęcie organu ścigania w masce p.gaz zaświadcza że to śmierdząca sprawa

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (16)