Nie chcemy żadnego tramwaju na Wilczyńskiego. Kto buntuje się przed budową drugiej linii tramwajowej w Olsztynie?

2016-05-19 20:00:28(ost. akt: 2016-05-19 19:31:39)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Budowa linii tramwajowej wzdłuż ul. Wilczyńskiego będzie, z jednej strony, wyzwaniem dla inżynierów, a z drugiej — czasem próby dla przedsiębiorców i mieszkańców. Pytanie, jak ci ostatni zniosą operację na otwartym sercu największej sypialni Olsztyna.
Ulica Wilczyńskiego jest w pewnym sensie nietypowa. Przyjezdni, stojąc na niej, mogą mieć wrażenie, że to centrum miasta, bo z każdej strony do swoich wnętrz zapraszają banki, lokale handlowe i usługowe, centrum handlowe, znajdą się tam nawet przychodnie, dyskoteka czy klub fitness. Tak wygląda główna ulica południowej części Olsztyna, serce Jarot. I to serce wraz z rozbudową linii tramwajowej czeka drogowy przeszczep.

Jak pisaliśmy, przed tygodniem ratusz zaprezentował optymalny jego zdaniem wariant rozbudowy, według którego torowisko powstanie od skrzyżowania z al. Sikorskiego do pętli autobusowej „Pieczewo”, a tramwaj pojedzie dokładnie środkiem drogi. Wymusi to tym samym okrojenie pasów ruchu dla samochodów do jednego w każdym kierunku. Wiąże się to z całkowitą przebudową ulicy. 




— Decyzja o tym, że tory będą wybudowane na środku ulicy, zapadła po konsultacjach z przedsiębiorcami. Zgłaszali nam też, że powinniśmy zadbać o jak największą liczbę miejsc parkingowych. Dlatego tam, gdzie była taka możliwość, również je zaplanowaliśmy — mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta. — Wszyscy byli zgodni, że potrzeba tam jak najwięcej nasadzeń zieleni, o czym też nie zapomnieliśmy. Koniecznością było także zaplanowanie ścieżek rowerowych. W koncepcji udało nam się zmieścić wszystkie te elementy, a jednocześnie zachować istniejące budynki.




Z mieszkańcami Jarot rozmawiał nasz reporter, Rafał Bieńkowski. Opinie mieszkańców znajdziesz w piątkowym magazynie "Tydzień w Olsztynie i Powiecie" — dodatku do "Gazety Olsztyńskiej". Polecamy!

***


Komentarze (189) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ja też nie chce tej lnii #1996032 | 88.156.*.* 19 maj 2016 20:08

    Ta linia zakorkuje ulicę Dworcowa i piłsudzkiego. Na tym skrzyżowaniu jest fantastyczne R O N D O. Tam sie po rostu płynie. ten nieszczęsny tramwaj ma skrecac tam w kierunku dworca więc na pewno zrobia tam ŚWIATŁA i korki bedą K i l o m e t r o w er, k i l o m e t r o w e. Urzędasy dajcie sobie spokój z tymi tramwajami. Przywróccie 15 - tkę i bedzie OK i bez kosztów i ekologicznie

    Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. La Tude #1996031 | 84.136.*.* 19 maj 2016 20:08

      Latwiej bzlo bz odpowiedzyec na pytanie... kto sie nie buntuje przeciw kolejneji linii tramwajowej ?

      Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

    2. benek #1996036 | 94.254.*.* 19 maj 2016 20:10

      na wilczynskiego nie miało być tramwajów. dlatego puscili je na około tak jak teraz. nie można ufać decyzjom ratusza.

      Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz

    3. maniack #1996040 | 88.156.*.* 19 maj 2016 20:12

      Dzięki Bogu udało się inżynierom zachować istniejące budynki !!? Dobre ! A gdyby tak jakiś blok stanął na drodze tego niepotrzebnego tramwaju to co wtedy ?

      Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. . #1996042 | 88.156.*.* 19 maj 2016 20:13

        Dlaczego ten, Grzymowicz nie słucha ludzi? Nie chcemy tramwajów. Usłysz to człowieku.

        Ocena komentarza: warty uwagi (60) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (189)