Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112

2016-02-11 11:01:15(ost. akt: 2016-02-12 11:43:18)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

W czwartek 11 lutego obchodzony jest Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Głównym celem tegorocznego dnia numeru 112 jest zwiększenie rozpoznawalności numeru wśród mieszkańców i turystów. Numer 112 jest jednolitym numerem alarmowym obowiązującym na terenie Unii Europejskiej.
Tylko w 2015 roku Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Olsztynie odebrało ponad 780 tysięcy zgłoszeń, tj. średnio ponad 2 100 połączeń przychodzących w ciągu doby. Ponad 140 tysięcy wymagało reakcji, czyli skierowania do odpowiedniej służby (policji – ponad 77 000, straży pożarnej – ponad 9 000 lub ratownictwa medycznego – ponad 60 000). Statystyki pokazują, że ponad 70 proc. zgłoszeń jest fałszywych lub nieuzasadnionych.

Bezpodstawne zgłoszenia, które stanowią 74% wszystkich zgłoszeń
Centrum ma możliwość automatycznej lokalizacji telefonów stacjonarnych i komórkowych, z których dzwonią osoby i mogą szybko, sprawnie określać miejsce, z którego wykonane zostało połączenie na numer alarmowy 112, weryfikować dane dotyczące abonenta oraz sprawdzić jego położenie na cyfrowej mapie. Pomaga to w sytuacji, kiedy dzwoniący nie potrafi opisać dokładnie gdzie się znajduje.

To od opanowania operatora i umiejętności sprawnego zadawania pytań zależy, jak szybko na wskazane miejsce dojedzie karetka, policja czy straż pożarna. Ze odpowiedzialnością różnie bywa jednak po drugiej stronie słuchawki. Jak co roku największym problemem operatorów numeru są bezpodstawne zgłoszenia, które stanowią 74% wszystkich zgłoszeń.

Halo, 112? Poproszę pizze. Fałszywe zgłoszenia zmorą operatorów


Bezpodstawne zgłoszenia są zmorą pracowników CPR. Bardzo często dzwoniący nie mają pojęcie do czego służy numer 112, zdarzają się prośby o zamówienie taksówki, informację turystyczną czy prośbę o rozkład jazdy. Nie brakuje też żartownisiów, którzy zajmują linię alarmową.

Operatorzy CPR przytoczyli Gazecie Olsztyńskiej kilka ciekawych przypadków bezmyślności dzwoniących. Jednym z nich jest przypadek z 2013 roku. — 12-letnia dziewczynka udawała dziecko 4-letnie zgłaszające, że mama zamknęła się w łazience i rodzi. Na nogi postawiono wszystkie okoliczne szpitale, policję. Był to akurat temat na topie, ponieważ nieco wcześniej w Lubawie kobieta ukryła w zamrażarce swoje martwe noworodki. Służby dojechały na miejsce, ale alarm był fałszywy. — powiedziała Magdalena Kasprzak operatorka CPR w Olsztynie.

Nasz dziennikarz, który odwiedził CPR był także świadkiem kuriozalnej rozmowy operatora numeru 112 z dzwoniącym, który wyraźnie był pod wpływem środków odurzających. 28-letni operator przez ponad trzy minuty rozmawia z mężczyzną, który twierdzi, że zabiła go żona. Długo nie przekonywał go argument, że skoro dzwoni, to przecież żyje.

Najwięcej zgłoszeń kierowanych do policji to interwencje domowe


Na ponad 77 tysięcy zgłoszeń przekazanych policji z CPR w całym 2015 roku najwięcej dotyczyło interwencji domowych – blisko 16 tysięcy, zakłóceń porządku publicznego – ponad 5 tysięcy, kradzieży - ponad 4,6 tysiąca. W następnej kolejności odnotowano bójki, uszkodzenia mienia, włamania i zaginięcia.

Jednak nie wszystkie bezpodstawne zgłoszenia tak łatwo wykryć. Czasem, służby przekonują się dopiero na miejscu o bezzasadności zgłoszenia. Jednym z takich przypadków jest historia z Olsztynka.

Z informacji zgłaszającej wynikało, że w jednym z mieszkań na terenie gminy Gietrzwałd prawdopodobnie nietrzeźwi rodzice opiekują się małymi dziećmi, a z mieszkania słychać krzyki i wołanie dzieci o pomoc.Na miejscu okazało się, że dzieci spały i nikt nie wzywał pomocy. Domownicy oświadczyli, że są skonfliktowani z sąsiadką, która najprawdopodobniej zrobiła im na złość wzywając policję.

Numer 112 zastępuje powoli 997


Warmińsko – mazurscy policjanci oprócz realizacji zgłoszeń przekazywanych przez CPR zajmują się także sprawami zgłoszonymi bezpośrednio na nr 997. Choć z roku na rok ilość dzwoniących pod numerem 997 spada na rzecz numeru 112 to w 2015 roku zarejestrowano ponad 570 tysięcy zgłoszeń.

Jakiś czas temu mieszkaniec Działdowa poprosił policjantów o interwencję. Jak się okazało był w swoim mieszkaniu pod wpływem alkoholu. Nudziło mu się, więc zadzwonił na policję i chciał, aby funkcjonariusze do niego przyjechali bez określonego celu. Po prostu miał taki " kaprys" i chciał zobaczyć się z nimi zobaczyć.

Fałszywe zgłoszenia zdarzają się także policji, która odbiera wciąż funkcjonujący telefon 997. Mieszkaniec miejscowości oddalonej o 16 km od Ełku poinformował oficera dyżurnego, że zabija żonę. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Drzwi otworzyła zdziwiona ich widokiem kobieta, która akurat układała pasjansa na komputerze. Okazało się, że wezwanie policji przez jej męża miało być żartem.


Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. bogdan rumak #1930240 | 5.172.*.* 12 lut 2016 10:15

    112... dobre żarty, to jest WIELKI PRZEKRĘT bo po co "na siłę" tworzyć i promować nowy numer skoro jest już rozpoznawalny międzynarodowo numer 911 ?!? Poza tym, operatorzy nie mają żadnych kompetencji jeśli ich praca ma polegać wyłącznie na byciu centralką telefoniczną do przełączania numerów (chore!) - pytanie jakie zgłoszenia realizuje (pożałowania godne) szumnie zwane "Centrum Powiadamiania" jeśli tylko zajmują się przełączaniem rozmów?!? To mogło być świetne narzędzie uzupełniające przepływ pozostałych informacji od społeczeństwa do służb, gdyby uczciwie pracowano... wstyd i hańba, brak widoków na poprawę więc ZLIKWIDOWAĆ, wystarczy tych infolinii które są pod numerami 99x, Jak Państwo sądzą?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. .lex #1930085 | 46.112.*.* 11 lut 2016 22:47

    wyprostujme pewne kwestie -ludzie dzwoniący pod 112 doskonale wiedza gdzie dzwonią i po co , skoro idiota zamawia pizze to powinien być swiadomy tego,ze blokuje komus dostep do pomocy, jeśli kretyn nadal chce te pizze to wyślijmy tam Policje i zrobia jemu pizze na cieplo na miejscu z podgrzaniem na dupie , dostanie kilka pał to odechce się zartow innym jemu podobnym , ja jestem za dostępem to tego nr ,ale MAJA POZOSTAC wszystkie 997 998 999 ,bo jeśli wzywam Pog. Rat to mam polaczenie z osoba ,która przyjmie zgłoszenie i wysle odpow."R" Jeśli będzie się palil smietnik to wezwe chłopaków z 998 i poinformuje ,ze jest takie ,a takie zdarzenie i jaki wóz bojowy mamy zadysponować do danego pozaru, bo nie ma sensu "wołać " GCBA do kosza ze smieciami , a jeśli będzie palilo się na 4 piętrze to powiem,ze potrzebny jest pojazd z drabina lub koszem do ratowania ludzi, jeśli wzywam Policje to inf.,ze jest wypadek czy tez bija się na ulicy i dyżurny jest w stanie ocenic sytuacje i zadysponuje jeden lub więcej patroli na dane miejsce celem podjęcia interwencji . Dodam,ze dzwonienie pod 112 jest czasochlonne i "na około" i zbedna strata czasu , gdzie od każdej sekundy zależy czyjes zdowie i zycie , POZDRAWIAM mundury

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. hok #1929779 | 11 lut 2016 17:58

    jak już zlikwidują numery bezpośrednie do służb i zostanie tylko 112. To wystarczy dobry "hakier" albo w bardziej konwencjonalny sposób "wyłączy" całe alarmowanie i dopiero będzie paraliż nie mówiąc o zamachach terrorystycznych. Pomocy byście się nie doczekali

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. zlikwidowac!!! #1929634 | 88.156.*.* 11 lut 2016 13:31

      To jest nikomu nie potrzebna instytucja,przedłużająca jedynie wezwanie pomocy,bo najpierw trzeba tłumaczyc wszystko telefonistce 112,która nie decyduje o niczym,a następnie po łaskawym przełączeniu do właściwwych służb tłumaczenie trzeba powtórzyc od nowa,a czas leci,a później się dziwią że wzywającemu puszczają nerwy!

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. tt #1929614 | 213.73.*.* 11 lut 2016 12:53

        Ze odpowiedzialnością różnie bywa Bezpodstawne zgłoszenia, które stanowią 74% wszystkich zgłoszeń.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz