Olsztyńskie fotoradary wciąż czekają na "adopcję"

2015-11-01 18:00:00(ost. akt: 2015-11-01 14:33:42)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Nadal nie wiadomo, kto od stycznia przejmie nowe fotoradary. Kuriozalność sytuacji podkreślają nawet eksperci od prawa drogowego. Zapytaliśmy prawników, co powinno zrobić miasto, żeby nie zostało z bezpańskimi urządzeniami.
Przyszłość fotoradarów jest teraz jednym z najbardziej dyskutowanych problemów w ratuszu. Jak pisaliśmy przed tygodniem, wciąż nie rozstrzygnięto, kto od nowego roku przejmie urządzenia, które miasto postawiło w najbardziej newralgicznych miejscach jako element tramwajowego systemu ITS. Oprócz fotoradarów, pięć skrzyżowań zostanie objętych systemem pomiaru prędkości i przejazdu na czerwonym świetle. W tle cały czas jest bowiem nowa ustawa o ruchu drogowym, według której od 2016 r. straże miejskie — czyli samorządy — nie będą mogły zarządzać fotoradarami (miasto prace nad ITS-em zaczęło na długo przed zmianami).

Ma to być sposób na samorządy wykorzystujące to jako sposób na ratowanie gminnych budżetów. Od stycznia urządzeniami będą mogły zarządzać policja lub Inspekcja Transportu Drogowego. Na razie jednak wszyscy odmawiają przejęcia maszyn. ITD ma m.in. wątpliwości, czy urządzenia będą współpracowały z ich systemem. Czyli jeśli nic się nie zmieni, za kilka miesięcy miasto zostanie z bezużytecznymi fotoradarami, za które wyłożyło ciężkie pieniądze.

Chociaż ratusz wysłał niedawno do minister infrastruktury i rozwoju prośbę o nowelizację ustawy i przywrócenie gminom prawa do zarządzania fotoradarami stacjonarnymi oraz rejestratorami przejazdów na czerwonym świetle, to trudno przewidywać, jak to się zakończy. Co na to eksperci z dziedziny prawa drogowego? — Pytanie, co to znaczy, że te fotoradary mogą nie współpracować z systemem ITD. Czyli trzeba poprawić albo system, albo dopasować do niego fotoradary — mówi mecenas Tadeusz Wolfowicz. — Odpowiedź znajduje się tutaj jednak nie w sferze przepisów prawa, ile pewnych stosunków, do których już dojrzeliśmy w określonym systemie prawnym. Powinno dojść do spotkania zainteresowanych stron. Bójka towarzyska polegająca na skargach nie byłaby tu chyba najlepszym rozwiązaniem. Być może takich przypadków będzie więcej. Może to być sygnał ostrzegawczy dla innych gmin.



O sprawie będziemy informować na bieżąco.

Rafał Bieńkowski 


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Aak43 #1847764 | 81.190.*.* 1 lis 2015 18:30

    Puszczając wodze fantazji- mogły by robić zdjęcia wszystkim jadącym przepisowo, a spośród puli zdjęć- comiesięczne losowanie i mała nagroda. Choćby w postaci karty miejskiej doładowanej dwiema stówami. Wizerunkowo było by ciekawiej. Ale... Pomarzyć sobie można.;)

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Olo #1847765 | 164.126.*.* 1 lis 2015 18:33

      chętnie przejmę bezpańskie fotoradary. Zamiast MKK będe wystawiał faktury vat z formą płatności przelewem. Dobry biznes będzie :)

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. pro #1847796 | 95.160.*.* 1 lis 2015 19:21

      Chcieli sfinansować tramwaje z radarów :) W tak zakorkowanym mieście nastawiali radarów i systemy pomiaru, o czerwonym nie wspomne bo ten pomysł na szubienicę zasługuje najlepiej na olsztynskich pałach pod ratuszem za grube miliony. Niegospodarność i do pierdla - tak to widzę.

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Były policjant. #1847797 | 178.43.*.* 1 lis 2015 19:26

        Brałem udział w tworzeniu systemu automatycznego pomiaru prędkości przez Policję w latach ubiegłych. Urządzenia lokalizowane były na podstawie szczegółowych analiz wypadków drogowych i ich skutków. Również te obsługiwane wspólnie z policją przez Straże Miejskie i Gminne. Swoją rolę prewencyjną spełniały również tzw. atrapy. Wszystko zniszczono po przekazaniu systemu do ITD. Obecnie próbuje się to odbudować ładując w to następną potężną kasę. Nowe fotoradary ustawia się na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną, gdzie i tak kierowcy zwalniają na zmianę świateł. A co z przejściami dla pieszych, skrzyżowaniami nie sterowanych sygnalizacją świetlną, miejscami pod szkołami itp. a zagrożonych zdarzeniami drogowymi w tym ze skutkiem śmiertelnym. To jest dopiero paranoja i wyrzucanie kasy. Tym powinny zająć się odpowiednie służby.

        Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

      2. Felek #1847831 | 5.172.*.* 1 lis 2015 20:02

        Dlaczego te fotoradary nie stana np. Na Dworcowej miedzy Kolobrzeska a Towarowa gdzie duzo potracen lub na Dworcowej miedzy Kolobrzeska a P. Tadeusza gdzie duzo szkol jest przedszkoli duzo potracen na takich odcinkach albo na Wyszynskiego kolo stacji paliw BP tu to obowiazkowo przejscie bez sygnalizacji droga przelotowa bardzo niebezpieczna przejsc tu to graniczy z cudem. Tam one powinny stac.A stoja na skrzyzowaniach gdzie swiatla sa.

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (11)