Internet ma wiele różnych twarzy

2015-07-09 16:54:02(ost. akt: 2015-07-12 17:00:16)
podinsp. Leszek Róziecki

podinsp. Leszek Róziecki

Autor zdjęcia: Przemysław Getka

REGION\\\ Rozmowa z podinspektorem Leszkiem Rózieckim, naczelnikiem Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji.
— Jakie negatywne treści mogą znaleźć młodzi ludzie w internecie?


— Mogą to być przejawy cyberprzemocy, tzw. stalking, np. poprzez nękanie, wysyłanie obraźliwych e-maili, wysyłanie gróźb karalnych, szantaż, publikowanie treści ośmieszających lub obrażajacych, a także pornografia, oszustwa internetowe. Młodzież robi zakupy w internecie, może być oszukiwana. Oferuje się jej często towary, których sprzedaż osobom poniżej 18 roku życia jest zabroniona lub takie, którymi handel jest całkowicie zabroniony, np. dopalacze.


— Kto powinien pomagać dzieciom i młodzieży, stać na straży ich bezpieczeństwa?


— W pierwszej kolejności rodzice. Tymczasem rodzice żyją w błędnym przekonaniu, że skoro dziecko jest w domu, siedzi przed komputerem, to jest bezpieczne. A tak nie jest! Mama i tata powinni sprawdzać, jakie strony dziecko odwiedza, mogą zainstalować specjalny program, który da im taką wiedzę. Ale najważniejsza jest rozmowa o tym, że internet to jeden wielki śmietnik i że dziecko musi pytać, gdy czegoś nie rozumie. Jednym z najprostszych rozwiązań, które podpowiadam rodzicom, dotyczy ustawienia komputera w takim miejscu, bo można było kontrolować, co dziecko robi przy komputerze. Dużą rolę mają także nauczyciele, pedagodzy.


— Co rodzic może zrobić, gdy dowiaduje się np., że ktoś umawia się z dzieckiem przez internet.


— Przede wszystkim dowiedzieć się, kto to jest, a bardziej za kogo się podaje ta osoba. Ostrzegać, rozmawiać, co może się kryć za takim spotkaniem. Internet gwarantuje anonimowość i wielu ludzi nie ma skrupułów.


— A jeśli rodzic zgłosi się z problemem na policję?


— Na pewno może liczyć na pomoc. Anonimowość jest pozorna — ślady zawsze zostają w sieci, a my potrafimy je analizować. I to działa w drugą stronę — w internecie są sposoby, by utrudnić pracę policji. Czasami więc trwa to kilka miesięcy, zanim udaje się nam ustalić, kto był nadawcą dziwnej propozycji składanej dziecku. Tematyka bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni jest bardzo rozległa. Polecam każdemu internaucie, także dorosłym, aby skorzystali z dostępnych stron, portali na temat cyberbezpieczeństwa i zobaczyli, jakiego rodzaju niebezpieczeństwa niesie ze sobą i jak się przed nimi bronić.

br


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Do podinsp.Leszka Rózieckiego. #1781633 | 23 lip 2015 15:18

    Mam przyjaciółkę , która ma aż 11 róznych swoich profili na różnych stronach internetowych, portalach randkowych. Problem w tym, że jest dorosła i to pani po studiach. Niebezpieczenstwo istnieje i sama sobie ściągfa zagrożenie na siebie i swoją rodzinę. Jak jej pomóc ? Gdybym jej nie znał osobiście, to bym olał sprawe, ale znam ją dość dobrze. Żadnych argumentów nie przyjmuje , nie odzywa się do n=mnie , nie odbiera telefonu. Jak do niej dotrzeć , co robić, bo dziewczyna ściąga na siebie duże niebezpieczenstwo. Proszę o kontakt: email:fm.elblag@interia.eu Dziękuję.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz