Ryby pływają również w internecie

2015-06-11 00:00:00(ost. akt: 2015-07-02 14:53:27)
Samorząd buduje z programu Rozwój Polski Wschodniej sieć szerokopasmowego internetu w regionie.
O tym, jak internet wpływa na rozwój biznesu, mówi Jarosław Parol, właściciel gospodarstwa rodzinnego w Kabornie w powiecie olsztyńskim. We wsi internet działa, ale nie tak, jak by sobie tego życzył właściciel, który prowadzi sprzedaż ryb. — Internet jest niezbędny do prowadzenia działalności gospodarczej — podkreśla Jarosław Parol. — Mieszkamy na wsi, nie spotykamy się w większym gronie osób, a więc to internet jest dla nas źródłem wiedzy o świecie i o naszej branży. Sieć jest coraz częściej głównym źródłem informacji o naszych produktach. Jeszcze niedawno na pytanie: skąd klient dowiedział się o naszej firmie, słyszałem, że od znajomych, a teraz coraz częściej, że z internetu.
Parol nie wyobraża sobie prowadzenia firmy bez strony internetowej. Jedną z jej zalet jest możliwość zobaczenia, jak wygląda produkcja w zakładzie. — Nie możemy, z powodu przepisów, wpuszczać osób postronnych na teren firmy, więc film z wędzenia czy marynowania zamieszczamy w internecie. Daje to możliwość poznania sposobu produkcji — mówi.

Jarosław Parol kilka lat temu obronił pracę doktorską i swój doktorat zamieścił w sieci. — Wiedzą trzeba się dzielić, a internet jest doskonałym miejscem. Są osoby, które prowadzą badania na podobny temat i czytają moją pracę, np. zwróciła się do mnie studentka z prośbą o wykorzystanie fragmentów. Z kolei ja korzystam z uwag naszych klientów, którzy za pośrednictwem internetu zgłaszają swoje spostrzeżenia.

Firma Jarosława Parola działa w sieci europejskiego dziedzictwa kulinarnego i Regionalnej Izbie Gospodarczej. — To sieć nie tylko z nazwy, ale kontaktujemy się w internecie, podpowiadamy sobie nawzajem, na jakie konferencje warto pojechać. Mam dzięki temu kontakty z przedsiębiorcami w Polsce i Europie.
Właściciel opowiada, że niedawno pod jego firmę podjechał rowerem mężczyzna. Okazało się, że to Francuz, który czytał o nim w sieci i przyjechał po rybę. — To przykład, jak potrzebny jest internet w każdym miejscu. Moim zdaniem budowa, udoskonalanie sieci szerokopasmowej jest niezbędne — podkreśla Jarosław Parol.

Zakończenie inwestycji jest planowane na wrzesień tego roku.