Czy miasto legalnie pobiera opłaty w strefie płatnego parkowania?

2015-06-29 07:30:00(ost. akt: 2015-06-28 23:21:10)
Miejsca w strefie parkowania muszą być odpowiednio oznakowane

Miejsca w strefie parkowania muszą być odpowiednio oznakowane

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Cześć kierowców twierdzi, że miasto pobiera opłaty w strefie płatnego parkowania nielegalnie, bo miejsca postojowe w strefie, zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury, muszą być oznaczone liniami. A nie wszędzie tak jest.


Łukasz Łyjak znalazł za wycieraczką swojego auta wezwanie do uiszczenia opłaty za parkowanie w strefie bez biletu. — Poszedłem w sprawie pracy, auto zaparkowałem na chodniku przy ul. Partyzantów, naprzeciwko komendy miejskiej policji — opowiada kierowca. — Wróciłem po kilkunastu minutach. Wezwanie już było za wycieraczką.

Łukasz Łyjak nie zamierzał płacić kary. Napisał odwołanie do Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu. — Nie chodzi już o te 30 złotych, ale o zasadę — tłumaczy pan Łukasz. — Jeśli miasto chce pobierać opłaty, to niech to robi zgodnie z prawem. Miejsca w strefie parkowania muszą być odpowiednio oznakowane.


Do niedawna jeszcze nie było z tym problemu. Miasta wyznaczały strefy płatnego parkowania, a kierowcy potulnie płacili. Do czasu. 14 lutego ubiegłego roku weszło w życie rozporządzenia ministra infrastruktury. I zmieniły się przepisy. 


— Wprowadzenie strefy płatnego parkowania wymaga zastosowania znaków drogowych oznaczających wjazd i wyjazd ze strefy oraz oznaczających miejsca postojowe — tłumaczy Piotr Popa, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. 
— Miejsce postojowe powinno być oznakowane zarówno znakami pionowymi, jak i poziomymi. I zgodnie z rozporządzeniem w sprawie znaków i sygnałów drogowych, znaki drogowe powinny być barwy białej lub żółtej. 


W olsztyńskiej strefie płatnego parkowania jest około 2600 miejsc postojowych, ale tylko część z nich jest wyznaczona także liniami poziomami. Jednak płacić za postój trzeba wszędzie.

am

Czy w takiej sytuacji miasto nie powinno zrezygnować z pobierania opłat? Jak jest w innych miastach? Odpowiedź na te i inne pytania znajdziesz w poniedziałkowym wydaniu drukowanym "Gazety Olsztyńskiej". Wersja online dostępna na stronie >>>> KupGazete.pl


Komentarze (27) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kornik #1764768 | 213.73.*.* 29 cze 2015 08:38

    Najlepszy przykład oznakowania to parking (klepisko z dziurami) przy Manhattanie

    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

  2. prawo prawem ale kasa w budzecie musi sie zga #1764741 | 81.15.*.* 29 cze 2015 07:53

    chlopak nic nie wskura, z nimi sie nie wygra , chyba ze kogos stac na adwokata by walczyl o sprawiedliwosc za 30 zl , oni doskonale wiedza ze wiekszosc woli zaplacic niz sie procesowac i okradaja ludzi w majestacie podprawa

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

  3. Józek #1764805 | 89.231.*.* 29 cze 2015 09:30

    w tym mieście nie da się już żyć ....................beznadziejne władze , beznadziejny układ komunikacyjny , ograniczenia , zakazy , nakazy a gdzie my ?? mieszkańcy no gdzie ??? NIE LICZĄ SIE Z NAMI

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. kolec #1764862 | 83.9.*.* 29 cze 2015 11:00

      skoro nie mają skrupułów przy pobieraniu opłat za klepisko/kartoflisko koło manhatanu to jakie tam linie ich obchodzą

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

    2. mardadi #1765422 | 178.43.*.* 30 cze 2015 07:08

      Oprócz kwestii oznaczenia w strefie każdy parkujący powinien wiedzieć za co płaci w strefie .W przypadku Olsztyna jest to tylko wyłudzenie pieniędzy . Co na to szanowna prokuratura wpływy z nieoznaczonych stref są duże znacznie przekraczają 420 zł czyli jest to w świetle prawa wyłudzenie pieniędzy od obywateli . Urząd prezydenta nie gwarantuje i nie zabezpiecza w strefie nic .Zero organizacji tak jak przy prowadzeniu bezmyślnym wszystkich inwestycji .. O CYNIZMIE PREZYDENTA W TEJ CAŁEJ ORGANIZACJI RUCHU W OLSZTYNIE ŚWIADCZY FAKT ŻE MIESZKAŃCY NAGÓREK ROBIĄC ZAKUPY W GALERII ABY WRÓCIĆ Z POWROTEM NA OSIEDLE MUSZĄ POKONAĆ KILKA KILOMETRÓW . JAK MÓWIĆ DOBRZE O GRZYMOWICZU I JEGO OTOCZENIU. KTO ZWRÓCI IM ZA PALIWO TYLKO DLATEGO ŻE W RATUSZU MYŚLĄ OD WIELU LAT ODPOWIEDNIĄ CZĘŚCIĄ CIAŁA . pOZDRAWIAM

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (27)