Cztery dzikie finały po olsztyńsku i deser w Berlinie

2015-05-18 10:10:00(ost. akt: 2015-05-18 08:14:23)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

6 czerwca kompleks boisk piłkarskich w Kortowie zamieni się w arenę piłkarskich zmagań w Turnieju Dzikich Drużyn. Deserem po olsztyńskim daniu głównym będzie berliński finał Ligi Mistrzów.
Juventus czy Barcelona? Hiszpańska technika czy włoska konsekwencja taktyczna? Już za kilkanaście dni dowiemy się, czy Leo Messi i spółka znajdą sposób na pokonanie Gianlugiego Buffona w finale Ligi Mistrzów. To jednak niejedyny finał tego dnia. Oprócz boju o prymat w Europie miłośników futbolu z regionu czekają 6 czerwca jeszcze cztery finały. Może nieco mniejsze, ale na pewno równie emocjonujące. Mowa oczywiście o Turnieju Dzikich Drużyn „Gazety Olsztyńskiej”. Dzięki uprzejmości UWM tego dnia kompleks boisk w Klortowie zamieni się w świątynię futbolu. Dzikiego futbolu, dodajmy.

Drużyny startujące w naszym turnieju to zespoły z jednego klubu, podwórka, z jednej szkoły lub po prostu z jednego boiska. — W naszym wypadku to to ostatnie — mówi Jarosław Szpyrka, opiekun drużyny GKS Dźwierzuty z kategorii 2001 i młodsi. — Po prostu chłopcy, którzy grają na jednym orliku, postanowili stworzyć drużynę.

Przypominamy, że przedłużyliśmy termin zgłoszeń drużyn w kategorii 2001 i młodsi, do której możemy przyjąć jeszcze cztery drużyny. Zgłoszenia proszę nadsyłać na adresem turniej@gazetaolsztynska.pl, w treści wiadomości podając nazwę drużyny, kategorię wiekową, a także imię i nazwisko opiekuna i numer kontaktowy.

Każda drużyna może liczyć maksymalnie 10 zawodników. Turniej rozegramy systemem pięciu zawodników z pola plus bramkarz. Wypełniając formularz, należy wpisać imiona i nazwiska minimum sześciu graczy. Zachęcamy do dołączania zdjęć waszych drużyn. Udział w turnieju jest bezpłatny.

Łukasz Wieliczko