Nauczył Shreka mówić po polsku

2015-01-10 20:15:01(ost. akt: 2015-01-10 22:02:01)

Autor zdjęcia: Archiwum

Po premierze polskiej wersji "Shreka" był na Mazurach. Kiedy wpływał do portu, odezwały się telefony i sms-y z poważnych gazet i telewizji. Rozmawiamy z Bartoszem Wierzbiętą, autorem dialogów do znanego filmu o ogrze Shreku i jego przyjacielu Ośle.
― To dzięki panu ludzie w kinie płaczą ze śmiechu. Podejrzewam nawet, że część widzów nie ogląda „Shreka” dla fabuły, ale dla dialogów Bartosza Wierzbięty.
― Bardzo mi miło słyszeć takie słowa. Nie wiem, czy są jeszcze ludzie, którzy oglądają „Shreka”, ponieważ ten film powstał kilkanaście lat temu. Myślę, że jego żywotność powoli się wyczerpuje.

― W Boże Narodzenie trafiłem na „Shreka” w telewizji. Moim zdaniem ten film w Polsce jest nieśmiertelny, jak "Kevin sam w domu".
― (śmiech) W ...

Zostało jeszcze 95% treści artykułu.

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Lokalizator #1631404 | 83.9.*.* 11 sty 2015 12:47

    Ale przecież wg większości mędrców tłumaczyć może każdy, kto zna obcy język. Albo student. Albo po co płacić za tłumaczenia, skoro jest Google Translator. A a koniec płacz, że witryna WWW w języku obcym jest niezrozumiała dla potencjalnych klientów. Lokalizacja, transkreacja - a po co, transliteracja wystarczy, bo tanio... Powodzenia.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Lis #1631102 | 81.190.*.* 10 sty 2015 22:04

    Niezwykły człowiek!!! Gratuluję talentu i dziękuję, ze dzięki panu możemy całymi rodzinami tak świetnie bawić się oglądając te filmy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz