Awaria elektrowni atomowej na Ukrainie nie zagraża Polsce

2014-12-05 20:03:29(ost. akt: 2014-12-05 17:21:45)

Autor zdjęcia: sxc.hu/gc85

Nie ma zagrożenia podwyższonym promieniowaniem w Polsce. Rządowe agencje uspokajają i dementują nieprawdziwe informacje. Mimo to mieszkańcy masowo wykupują jod z aptek.
Panikę wśród części mieszkańców wywołała informacja o incydencie w elektorowi jądrowej na Ukrainie. Według pierwszej błędnej informacji, która przekazały niektóre ogólnopolskie media awaria elektrowni mogła doprowadzić do wycieku. Błędna informacja dostępna jest nadal na serwisach społecznościowych.

Jako pierwszy o awarii elektrowni poinformował Arsenij Jaceniuk na Twitterze. Jak później wyjaśnił, chodziło o sam proces produkcji prądu. Nie doszło do wycieku, a sama instalacja jądrowa w elektrowni nie została naruszona.

Wg strony ukraińskiej, pod koniec listopada (28.11) wystąpiły problemy w części elektrycznej turbozespołu bloku III, który musiał zostać wyłączony. Spowodowało to konieczność wyłączenia całego bloku – a więc i reaktora. Incydentowi takiemu nie towarzyszy żadne uwolnienie do środowiska substancji promieniotwórczych. W związku z tym, nie ma jakiegokolwiek zagrożenia radiacyjnego na terenie elektrowni jądrowej, jak również poza nią.

Informacje, błędnie zinterpretowały niektóre media, które napisały o potencjalnej awarii samego reaktora jądrowego. Zanim informacja została sprostowana zdążyła obiec media społecznościowe i zmrozić krew w żyłach niektórych internautów.

W aptekach ludzie zaczęli masowa kupować jod. Zabrakło go w kilku aptekach przy granicy z Ukrainą. Rządowe centrum Bezpieczeństwa uspokaja. Nie ma jakiegokolwiek zagrożenia w związku z incydentem w elektrowni jądrowej na Ukrainie.

Sytuacje monitoruje Państwowa Agencja Atomistyki. Na podstawie danych z systemu stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych nie stwierdzono żadnych odchyleń od wartości normalnych informuje Bożena Wysocka z RCB.

Nie odnotowano wzrostu poziom mocy dawki promieniowania gamma na terenie Polski, tak jak było to w przypadku awarii reaktora w Czernobylu.



Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zbyszek #1598904 | 89.229.*.* 7 gru 2014 11:54

    Pewnie nie mają specjalistów do pracy w elektrowni atomowej,ale się nie przyznają.Tak to wygląda a niedługo i poznamy na sobie tą oczywistą prawdę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. dk7 #1598580 | 72.227.*.* 6 gru 2014 20:55

    To banderowcy strzelali I trafili w elektrownie.No I teraz sie przestraszyli,bo tego nie da sie zwalic na Putina I .

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  3. dk63 #1598378 | 72.227.*.* 6 gru 2014 18:01

    Te banderowskie sa najbardziej wolne na swiecie

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. do dk51 #1598236 | 6 gru 2014 15:38

    Nie, my nie mamy wolnych mediów, za to kraina putina ma wolne media... uahahahaha. Śmieszni jesteście.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. dk51 #1598220 | 72.227.*.* 6 gru 2014 15:20

      przeciez mamy wolne media.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (10)