Teatr niepełnosprawnych: autentyczny i poruszający

2014-09-03 12:50:10(ost. akt: 2014-09-03 12:54:25)
Nowy rok szkolny będzie dla aktorów Integracyjnego Teatru Tańca AUtenTYczni My czasem odcinania kuponów od wcześniejszej działalności. – Skupimy się na częstych występach, udziałach w konkursach, współpracy z licznymi organizacjami kulturalnymi z całego regionu – zapowiada Katarzyna Śliwińska, opiekunka teatru. – Właśnie po raz kolejny zgłaszamy się do ogólnopolskiego konkursu teatrów szkolnych Telewizji Polskiej SA. Chcemy powtórzyć ubiegłoroczny sukces.
Teatr Tańca to jedna z najbardziej znanych inicjatyw Zespołu Placówek Edukacyjnych w Olsztynie, szkoły dla niepełnosprawnych współprowadzonej przez Stowarzyszenie Wyjątkowe Serce. Występuje w nim trzynastu uczniów w wieku od 12 do 23 lat, upośledzonych umysłowo w stopniu umiarkowanym lub znacznym, z autyzmem, porażeniem mózgowym, zespołami genetycznymi. – Terapia sztuką nie tylko podnosi im poczucie własnej wartości, rozwija także kompetencje społeczne, tak ważne dla ludzi z autyzmem umiejętności komunikowania się z otoczeniem – mówi Agnieszka Jabłońska, dyrektor ZPE i przewodnicząca Stowarzyszenia Wyjątkowe Serce. – Z kolei widzowie oglądając spektakl mają szansę poznać lepiej ludzi z autyzmem i innymi niepełnosprawnościami,zobaczyć jacy oni naprawdę są, a w konsekwencji polubić i zaakceptować.

Przez trzy lata istnienia AUtenTYcZni przygotowali trzy spektakle: „AUtenTYcZni My”, „Historia Polski” oraz „Czekając na…”. Zdobyli wyróżnienie na Wojewódzkim Przeglądzie Teatrów Amatorskich im. Kasi Kowal w Mrągowie, wygrali wojewódzkie eliminacje w ogólnopolskim konkursie teatrów szkolnych Telewizji Polskiej w kategorii gimnazjów, dyskwalifikując rywali ze szkół masowych. Nauczyciele podkreślają, że każdy z aktorów zrobił również ogromny krok do przodu. Wszyscy są dziś bardziej kontaktowi, pewni siebie, znający swoją wartość.

W teatrze ZPE nie ma słów ani określonego do końca scenariusza. Każdy występ to w dużym stopniu improwizacja, proces twórczy zacierający różnice między artystą a widzem, nauczycielem a uczniem. Na prawdziwej scenie niepełnosprawność przestaje być przeszkodą, nikomu nie przeszkadza, że aktorzy nie mówią czy poruszają się w specyficzny sposób. – Uczniowie wreszcie mogą zaprezentować się światu takimi jakimi są: po prostu prawdziwi, autentyczni – podsumowuje dyrektor Agnieszka Jabłońska.