Groźny wypadek na DK 51. W Olsztynie auto w rowie

2014-08-17 08:22:06(ost. akt: 2014-08-17 10:23:18)
O ogromnym szczęściu może mówić kierowca peugeota z Olsztyna. Około 2:00 jego auto wpadło do rowu i uderzyło w drzewo.

O ogromnym szczęściu może mówić kierowca peugeota z Olsztyna. Około 2:00 jego auto wpadło do rowu i uderzyło w drzewo.

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Do groźnego wypadku doszło około 3:00 w nocy z soboty na niedzielę pod Bartoszycami. Ranne zostały tam 4 osoby. Więcej szczęścia miał kierowca peugeota z Olsztyna. Około 2:00 jego auto wpadło do rowu i uderzyło w drzewo. Jak się okazało mężczyzna miał 2 promile.
Ze wstępnych informacji, które otrzymaliśmy od dyżurnego Punktu Informacji Drogowej oddział w Olsztynie, wynikało, że dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne w wypadku pod Bartoszycami na DK51. Policja nie potwierdziła na szczęście tych tragicznych doniesień.

- Około godz. 2:40 kierująca samochodem osobowym audi z nieustalonych przyczyn, tuż za miejscowością Połęcze zjechała na lewy pas jezdni i uderzyła autem w przydrożne drzewo - poinformowała nas sierż. szt. Beata Patecka - oficer prasowa KPP w Bartoszycach.

- Kierująca i trzech pasażerów samochodu odnieśli obrażenia i wszyscy w stanie stabilnym zostali przewiezieni do szpitala w Bartoszycach. Kierująca była trzeźwa. Nikt w tym wypadku nie zginął - mówiła Beata Patecka.

Droga krajowa nr 51 w tym miejscu przez niemal godzinę była zablokowana.

Więcej szczęścia miał kierowca peugeota z Olsztyna. Kierowany przez 38-letka peugeot 207 jechał od Warszawskiej w kierunku Bartąga. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad samochodem i z dużą prędkością zjechał na lewo do rowu uderzając w drzewa. Jak się okazało 38-latek miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Co ciekawe, zanim na mężczyznę natknęli się policjanci patrolujący teren, najprawdopodobniej ktoś pomógł mu wyciągnąć samochód z rowu, a na miejsce jechała już laweta.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy 38-latka. Po godzinie mężczyzna zaczął uskarżać się na ból w klatce piersiowej. Został zabrany do szpitala. Droga była zablokowana.

SzS

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Bezstronny #1463903 | 83.0.*.* 18 sie 2014 16:30

    Znam z widzenia kierowcę Peugeota z okazjonalnych kontaktów zawodowych. Jest to rozsądny, miły, sympatyczny i uczynny człowiek. Każdy człowiek może i powinien dążyć do doskonałości. Najpierw trzeba jednak dostrzec i zrozumieć, że niedoskonały ludzki pierwiastek, cierpieć musi od różnych niesprzyjających mu okoliczności i zdarzeń. Cierpienie, budzi i oczyszcza ludzką świadomość, napominając przy tym i sygnalizując, że dotknięta nim osoba ludzka – jest na niewłaściwej drodze. Dobry kieruje się wiedzą i mądrością, stąd przede wszystkim przewiduje skutki swoich czynów. Dobry nie czerpie satysfakcji z niepowodzeń ludzkich, ale ubolewa nad ludzkim nieszczęściem. Przyszłość, która czeka ludzi dobrych, a takim zapewne jest dotknięty cierpieniem kierowca Peugeota, pozostawi daleko za sobą wszystko to, co uczynili złego w przeszłości. Mądrze jest być dobrym człowiekiem i nie rzucać obelg na dotkniętych cierpieniem, ale im współczuć. Łączę wyrazy współczucia. Jestem przekonany, że cierpienie, które dotknęło kierowcę Peugeota, nie załamnie go i wpłynie pozytywnie na jego świadomość.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. polska patologia #1463010 | 95.160.*.* 17 sie 2014 14:22

    pijaków wciąż przybywa na drogach a urzędnicy i drogówka nic nie robią by było bezpieczniej.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. gościu #1463008 | 176.97.*.* 17 sie 2014 14:18

      Beata a gdzie ty za Poleczem masz drzewo na poboczu¿

      odpowiedz na ten komentarz

    2. znawca #1462932 | 89.228.*.* 17 sie 2014 12:41

      audi... i wszystko jasne...

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. arab #1462906 | 89.228.*.* 17 sie 2014 11:54

        Szyby mial przyciemnione z przodu??? Może zakretu nie widział.

        odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (9)