Poborca i dróżnik w jednym stali domku
2014-05-16 10:30:30(ost. akt: 2014-05-16 10:36:27)
Nie ma ich u nas zbyt dużo. Zostało może jeszcze nieco ponad pięćdziesiąt. Wszystkie stoją blisko drogi, może nawet nie metr od asfaltu. A większość ma wystające z muru wykusze z oknami. Po co? — Też się kiedyś nad tym zastanawiałem — śmieje się Rafał Bętkowski, znawca historii Olsztyna. — Ale już wiem, że to były domy szosowe.
Kiedyś szosy były jak dziś autostrady, szerokie, utwardzone, ale też jak obecnie w większości państw, płatne. I nie inaczej było przed dawniej na Warmii i Mazurach. I nie było szans, by uciec od myta, bo na straży powinności drogowej stał poborca, który urzędował w tzw. domu szosowym. Z reguły domy szosowe były stawiane co 1-2 mile, a jedna mila to było ok. 7,5 kilometra. — Był tu zwykle szlaban i poborca, który pobierał opłatę za przejazd drogą — tłumaczy Adam Płoski, historyk z Olsztyna. — Takich budynków w regionie ocalało jeszcze nieco ponad pięćdziesiąt.
Po co był wykusz? Po prostu, żeby ułatwić poborcy pracę. A techniki poboru opłat były różne. Historycy doszukali się opisów, że czasem poborca wysuwał woreczek na kiju, a czasem był to zwykły drąg z przytwierdzonym doń ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
warmia i mazury #1423342 | 83.18.*.* 23 cze 2014 08:24
Chociaż trwa wielki bój o odróżnianie warmii i mazur, trzeba także głośno powiedzieć, że warmia (historyczne biskupstwo) leży na mazurach (geograficznie)! Warmia jest pojęciem historyczno-administracyjnym, a geograficznie są to mazury.
odpowiedz na ten komentarz
sup #1403758 | 194.39.*.* 26 maj 2014 21:30
"I nie inaczej było przed dawniej na Warmii i Mazurach" A cóż to zdanie ma niby znaczyć? Może autor chciał napisać: "I nie inaczej było przeca dawniej na Warmii i Mazurach"? Poza tym ile można wałkować, że nie ma czegoś takiego jak "Warmia i Mazury". Jest województwo warmińsko-mazurskie, jest Warmia, są Mazury, są Prusy Wschodnie. Tak samo jak nie ma "Kujaw i Pomorza" albo "Małopolski i Śląska". Media mają też za zadanie uczyć czytelników. Pamiętamy jak wyglądało społeczeństwo kiedy w telewizji występował pod krawatem Jan Suzin albo elegancka Krystyna Loska? A dzisiaj co? Wymiętolony sweter i łapy w kieszeniach
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
dywity; #1396765 | 88.156.*.* 16 maj 2014 12:15
taki dom stoi w dywitach jak jedzie sie z Roznowa skrecajac w strone olsztyna
odpowiedz na ten komentarz