Atak z kocem w ręku? To nie żart. Napady na emerytów
2014-04-10 07:20:03(ost. akt: 2014-04-09 19:18:46)
Oszuści i złodzieje znowu przypuścili atak na pieniądze emerytów. W Mrągowie grasuje szajka z kocem. To nie żart, są groźni. Policja wysłała listy do wszystkich parafii w powiecie, żeby ich proboszczowie zaapelowali o ostrożność u wiernych.
Pierwszy przypadek oszustwa na "koc" w powiecie mrągowskim miał miejsce 26 marca, kolejny 1 kwietnia. Mechanizm obu był podobny. Dwie kobiety wchodziły do mieszkań starszych ludzi, proponując do sprzedaży koc. Do transakcji nie dochodziło...
Po odmowie, kobiety zarzucały koc na starszą osobę. Jedna z nich ją trzymała, a druga plądrowała mieszkanie. Po drugim przypadku bezczelnej i drastycznej kradzieży komenda zdecydowała się na środek, po który sięga nieczęsto.
— Wysłaliśmy list do proboszczów wszystkich parafii w naszym powiecie z ostrzeżeniem przed przestępcami. Poprosiliśmy o odczytanie go w niedzielę z ambony — mówi Dorota Kulig, oficer prasowy KPP w Mrągowie. — Do tej pory ostrzeżenia przekazywaliśmy za pomocą internetu, ale ponieważ ofiarami padają starsi ludzie, którzy z reguły nie korzystają z sieci internetowej postanowiliśmy dotrzeć do nich przez kościół.
— Odczytaliśmy już ten list — mówi Wiesław Świdziński, proboszcz parafii św. Wojciecha w Mrągowie. — To był dobry pomysł. Teraz rola młodych w tym, żeby rozprowadzać te informacje wśród znajomych. Powinni też ciągle przypominać swoim dziadkom o tym, żeby nie otwierać drzwi nieznajomym.
Niespokojnie jest także w stolicy regionu. Olsztyn, który od dawna zmaga się ze wszystkim możliwymi plagami oszustw ma kolejne zmartwienie - człowieka, od którego boli głowa.
— W ubiegłym tygodniu okradziono w ten sposób w mieszkaniu moją matkę — mówi mężczyzna, który zgłosił sprawę naszej redakcji. — Złodziej spotkał ją przed blokiem. Powiedział, że boli go głowa, poprosił o szklankę wody i jakiś proszek na ból. Matka zaprosiła go do domu, a wtedy on poprosił o jakieś drobne i spytał o zbędne ubrania. Matka poszła ich szukać, mężczyzna tymczasem wyjął z jej torby portfel i uciekł.
W Olsztynie podobnych przypadków było ostatnio sześć. — Ale podejrzewamy, że takich zdarzeń mogło być nawet więcej, tyle że część pokrzywdzonych się do nas nie zgłosiła — mówi Krzysztof Wasyńczuk, oficer prasowy KMP w Olsztynie. — Na razie nie wiemy, czy we wszystkich sześciu przypadkach sprawcą jest ta sama osoba. Zdarzenie traktujemy jako kradzież.
maj
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Yacho #1372062 | 83.25.*.* 10 kwi 2014 13:39
W mojej wiosze (okolice Pasłeka ) dwie babki w wieku około 50 lat podawały się za pracowników gminy i właziły starszym ludziom do domów,żeby sprawdzić czy przyda sie remont mieszkania,bo gmina ma na to przeznaczony budżet.I udało im sie okraść starsze małżeństwo.Z tymi dwiema babami współpracował kolo z samochodem,który stał koło wioski.Im jak sie udało okraść tylko wychodziły z domu,sygnał z komórki t tyle ich widziano.Czyżby zmieniły rejon i metode okradania?
odpowiedz na ten komentarz
dziwne #1371968 | 84.62.*.* 10 kwi 2014 11:16
A co ma z tym parafia kk wspolnego? Nie kazdy uczeszcza w przedstawieniach kosciola.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Katwrzyna W. #1371936 | 195.8.*.* 10 kwi 2014 10:23
A mówiłam, że kocyk jest śliski?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
dezerter #1371919 | 194.165.*.* 10 kwi 2014 09:49
Wszystko schodzi na psy nawet oszuści. Klasyczna metoda na wnuczka miała w sobie pewien polot. Koc a może jeszcze walnięcie w łeb to już czysty bandytyzm.
odpowiedz na ten komentarz
rowerfucker #1371881 | 88.156.*.* 10 kwi 2014 08:25
Mam nadzieję, że wnuczkowie dorwą te dwie szmaty.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz